sobota, 12 września 2015

L`biotica • Aktywne serum do rzęs

To serum także wygrałam na jednym z blogów. Zdjęcie na opakowaniu bardzo zachęca, ale czy można osiągnąć takie rzęsy zwykłym serum które dostaniemy nawet za 11zł?
Aktywne serum do rzęs z innowacyjnym kompleksem ActiveLASH stymuluje naturalny wzrost rzęs, zapobiegający ich wypadaniu. Silnie regeneruje rzęsy i brwi, przywracając im zdrowy wygląd.
KERATYNA uzupełnia niedobór składników budulcowych rzęs oraz zwiększa ich sprężystość i elastyczność.
L-ARGININA (aminokwas) aktywuje wzrost rzęs, wydłuża fazę ich wzrostu.
PROWITAMINA B5 zapewnia rzęsom i brwiom większą wytrzymałość, nadaje im piękny, naturalny połysk.

Preparat może być używany jako baza pod makijaż, także przez osoby noszące soczewki kontaktowe.
Dla osiągnięcia najlepszego efektu kuracji, stosować przez minimum 30dni.

Sposób użycia:
Serum stosować na dzień, na oczyszczone rzęsy i brwi, nakładając od nasady rzęs za pomocą wygodnej, silikonowej szczoteczki. Ułatwia to wnikanie substancji aktywnych do korzeni rzęs i zapewnia skuteczność jego działania.



Zdjęcia przed stosowaniem serum (6 sierpnia):



Po stosowaniu preparatu (6 września):

Zdjęcia przed i po są robione w różnym świetle, w wyniku czego jest taka
różnica kolorów.
 Zacznijmy od opakowania. Szczoteczka jest łatwa w użyciu i bez problemu można nałożyć serum na rzęsy oraz brwi. Jedyny minus to, to że włoski szczoteczki łatwo się wyginają, i zostają w takim stanie, i trzeba je naprostować.
Serum stosowałam czasami pod makijaż. Bardzo dobrze rozdzielało rzęsy co ułatwiało odpowiednie nałożenie potem tuszu.
Po miesięcznej kuracji rzęsy wydają się trochę gęstsze, ale nie wydaję mi się aby przybrały choć trochę na długości (jak już to minimalnie). Brwi lepiej się układają oraz są odrobinę ciemniejsze.
Serum zostawia na rzęsach coś co przypomina jakiegoś rodzaju film. Można je tak ściągnąć palcami nawet po kilku godzinach, czyli bardzo dobrze porządnie przyczepia się do rzęs.
Powiem tak, jeśli ktoś chce mieć trochę grubsze, dobrze rosnące rzęsy to może zainwestować w ten produkt, ale jeśli zależy wam na długości to myślę, że lepiej sprawdziłyby się produkty z wyższych półek.
Ten produkt jest tylko potwierdzeniem reguły, że lepiej nie patrzeć na zdjęcia na opakowaniach, bo nigdy nie dojdziemy do takich samych efektów.
Moja ocena: 6/10

Stosowałyście to serum? Co myślicie o innych produktach z podobnej półki cenowej?

44 komentarze:

  1. O - widzę różnicę. Nie spodziewałam się, że zadziała.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ostatnio zastanawiałam się nad takim serum, no ale te sobie odpuszczę :) Obserwuje :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zagęszczone są to widać :) i cena chyba się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Hmmm...gdzieś ostatnio widziałam to serum.Moje sa takie liche,że chyba nic ich nie zagęści :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cena nie jest zaporowa :) Miałam to serum, były małe efekty. Obecnie jestem po Revitalash, zachwycona i używam Long4Lashes :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie miałam jeszcze tego serum, szczerze mówiąc to ja różnicy nie widzę ;/

    OdpowiedzUsuń
  7. Może nie działa jakoś super, ale chciałabym go spróbować, bo zawsze używam bazy pod tusz i myślę, że to by się świetnie sprawdziło ;))

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja używam droższego serum i efekty są mega widoczne...ale cena jest znacznie wyższa, myślę, ze 10 zł to nie da rady takich efektów osiągnąć no chyba, że olejkiem rycynowym.

    OdpowiedzUsuń
  9. Jeszcze go nie próbowałam,możliwe,że niebawem :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajnie, że są jakieś efekty :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam ochotę na odżywkę do rzęs, ale raczej wybiorę coś z wyższej półki ze względu na działanie.

    OdpowiedzUsuń
  12. Ciekawy kosmetyk, chociaz ja raczej nie potrzebuję:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Tego nie miałam, miałam z wyższej półki ;) a teraz używam pomadkę alterry i też się świetnie sprawdza :))

    OdpowiedzUsuń
  14. Firmę znam, z odżywkę nie miałam do czynienia. Pozdrawiam serdecznie :))*

    OdpowiedzUsuń
  15. Poszukuję takich rzeczy i jeszcze nie wiem który wybrać, może i ten pokazany przez Ciebie! :)

    OdpowiedzUsuń
  16. U mnie niestety nie zadziałało :/

    OdpowiedzUsuń
  17. u mnie nawet bodetko lash nie pomogło;/

    OdpowiedzUsuń
  18. Po zdjęciach widać różnicę, ale minimalną - może to wina zdjęć :) Jeśli szukasz podobnych produktów to polecam ten z Evelline - działa bardzo dobrze, a rezultaty widoczne są już po pierwszym tygodniu używania :)

    OdpowiedzUsuń
  19. miałam to serum ale nic nie zrobiło u mnie...

    OdpowiedzUsuń
  20. Zawsze chciałyśmy mieć takie serum :D Ale przeważnie są bardzo drogie, a tu taka niespodzianka :D

    OdpowiedzUsuń
  21. Widziałam je i zastanawiałam się jak działa:) Widać minimalną różnicę. Chociaż muszę przyznać, że mnie jakoś nie kuszą tego typu produkty.

    OdpowiedzUsuń
  22. Chyba ta firma jest całkiem fajna :) Wydaje mi się, że lepsze efekty będą po jeszcze dłuższym stosowaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  23. nie używałam :)

    Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego tygodnia :)
    Anru,

    OdpowiedzUsuń
  24. Różnica jest zauważalna :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Gratuluję wygranej :)
    Mi zależy na długości rzęs więc muszę szukać innego, lepszego kosmetyku :))

    OdpowiedzUsuń
  26. Nie mialam tego specyfiku :-). Pochwal sie co tan eksperymentujesz z wlosami :-) pisalas mi w poscie :-)

    OdpowiedzUsuń
  27. Ja używam serum z Flosleku i uwielbiam je :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Mam to serum, kupione w Biedronce za chyba 5 zł i jak za taką ceną spisuje się całkiem nieźle :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  29. pierwszy raz widzę to serum, ale jak bede w biedronce to kupie i wyprobuje :)
    buziaki! :)
    Zapraszam na rozdanie na moim blogu z okazji 2 miesięcy :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Hmm...różnica jest, wygląda nieźle.

    OdpowiedzUsuń
  31. Cały czas szykuję się do kupna tego produktu :)

    OdpowiedzUsuń
  32. U mnie ani serum, ani krem lbiotici nie dały żadnych efektów

    OdpowiedzUsuń
  33. Widać znaczną różnicę :)
    http://frazeologizmastrall.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  34. Widzę różnicę :) To serum z L'biotica daje fajny efekt jeśli nałożymy je na rzęsy, a na to tusz. Rzęsy są grusze i gęstsze, dlatego, że serum zostawia delikatną powłokę. Poza tym rzęsy nie wypadają bo serum je wzmacnia. Jak dla mnie super, bo nie raz miałam problem z wypadającymi rzęsami od tuszów do rzęs.

    OdpowiedzUsuń
  35. Zapraszam do zapoznania się z najlepszym serum do rzęs! Efekt końcowy jest zdumiewający! Odbudowuje nawet najbardziej zniszczone rzęsy :) https://sklep.bodetkolash.eu/

    OdpowiedzUsuń
  36. Ja stosuję serum od Eveline cosmetics i dobrze się u mnie sprawdza.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za przeczytanie postu i komentarz :)

Copyright © 2016 Malinowy Skarbiec , Blogger