TROPICAL FLOWER Oddychaj pachnącym powietrzem Rio pełnym bujnych krajobrazów. Bogate aromaty gardenii, kwiatów lei oraz kapryfolium łączą się w kremowym bukiecie pełnym białych kwiatów.
Znajduje się ona w plastikowym świeczniku, a nie tak jak spotykam zazwyczaj w aluminium, Myślę, że wygląda to o wiele bardziej estetycznie. Od dołu są takie cztery mini nóżki dzięki którym świecznik zawsze równo stoi. Jednak myślę, że jest on mniej trwały od aluminium. Tak jak w aluminium bez problemu możemy zostawić świeczkę, która nawet po paleniu się końcówki knota po prostu gaśnie, tak tu bym się bała, że może za bardzo rozgrzać plastik.
Jeśli zależy nam na samej świeczce bez świecznika to bez problemowo ją można wyjąć.
Zapach świeczek kojarzy mi się z kwiatami, z takim wielkim bukietem delikatnych kwiatów. Nawet bez zapalania świeczki bardzo dobrze czuć jej zapach. Po zapaleniu czuć ją dopiero po około 30 min. Jedna świeczka wypełnia dobrze, swoim zapachem, małej wielkości pokój, więc jeśli chcemy czuć ten zapach w większych pomieszczeniach to proponowałabym zapalenie 3-4 świeczek i porozstawianie ich po pokoju. Świeczki palą się około 4-5h. Myślę, że jest to standardowy czas palenia.
Myślę, że takie mini świeczki to bardzo fajna dekoracja, która może się przydać do stworzenia miłego nastroju i wypełnienia pokoju przepięknym zapachem.
opakowanie bardzo fajne - lubię taki minimalizm :)
OdpowiedzUsuńMają bardzo ładny kolorek. Obserwuję i liczę na rewAanż. Pozdrawiam jusinx.blogspot.com.
OdpowiedzUsuńFajne ;).
OdpowiedzUsuńOstatnio zakochałam się w świeczkach woskach i wszystkim co pachnie <3
OdpowiedzUsuńBardzo lubie takie maleńkie świeczunie :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam, ale ciekawa jestem zapachu :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię świeczki :)
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam takie świeczki. :D
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się takie rzeczy, chciałabym je mieć. Niestety u mnie w domu reszta domowników bardzo narzeka na zapachy. Wystarczy 5 minut od zapalenia świeczki a już ktoś przychodzi i ją po prostu gasi albo narzeka po czym gasi...
OdpowiedzUsuńMam też w pokoju szczura, a on jakoś nie przepada za tym.
Ależ one ślicznie wyglądają :) Mamy czerwone świeczuszki ale niestety nie zapachowe :/
OdpowiedzUsuńŚlicznie się prezentują :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie : https://probkowo.blogspot.com/
Uwielbiam świeczki. Kuszą swoim zapachem. A kąpiel przy zapalonych świecach.. Coś cudownego. Zapraszam do siebie ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie świeczki :) czasami umilam sobie nimi.kąpiel
OdpowiedzUsuńUwielbiam świeczki, wszystkie :) Palę codziennie wieczorem, mega fajny klimacik i do tego zapach :)
OdpowiedzUsuńPanna K