wtorek, 19 września 2017

Over Cosmetics • Balsam do ciała z peelingiem pod prysznic, Coffee&Chocolate

Dziś mam dla Was słodki post z posmakiem kawy. Oczywiście nie będzie mowa o jedzeniu (niestety :P), ale o balsamie do ciała z peelingiem, który wygląda całkiem smakowicie :)



"Balsam i peeling do ciała 2 w 1 to wyjątkowy kosmetyk do codziennej pielęgnacji każdego rodzaju skóry! 
Naturalne drobinki orzecha włoskiego, moreli i migdałów łagodnie złuszczają Twoją skórę, pobudzając mikrokrążenie komórek naskórka. Kremowa baza balsamu posiada głębokie właściwości nawilżające i pielęgnacyjne, a bogata receptura oparta o naturalne oleje roślinne przynosi ukojenie zmęczonej skórze. Intensywny aromat czekolady i kawy nadaje skórze przyjemny zapach, koi zmysły i zapewnia niezapomniane chwile relaksu.
Skład:  Aqua, Glyceryl Stearate, Isopropyl Myristate, Diethylhexyl Carbonate, Polyglyceryl-3 Methylglucose Distearate, Caprylic/Capric Triglycerides, Cetearyl Alcohol, Glyceryl Stearate, Propylene Glycol, Prunus Armeniaca (Apricot) Seed Powder, Juglans Regia (Walnut) Shell Powder, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Shell Powder, Synthetic Wax (and) Caprylic/Capric Glycerides (and) CI 15985 / FD&C Yellow No. 6 Al Lake, CI 19140 / FD&C Yellow No. 5 Al Lake, CI 14720, CI 42090 / FD&C Blue No. 1 Al Lake, Dimethicone, Petrolatum, Benzyl Alcohol,Salicylic Acid, Glycerin, Sorbic Acid, Sodium Hydroxide, Xanthan Gum, Parfum."



Balsam jest zamknięty w szerokim, niskim, plastikowym słoiku. Nakrętkę można odkręcić bez najmniejszego problemu. W środku znajduje się plastikowe wieczko, które dodatkowo chroni balsam. Jestem bardzo zadowolona z wielkości opakowania, ponieważ nie przepadam za peelingami w mini słoiczkach, które starczą zaledwie na 2 razy. Niby jest to kawa z czekoladą, ale z wyglądu przypomina bardziej kuszącą straciatellę.
Zapach bardzo kojarzy mi się z marcepanem. Trochę mnie to dziwi, bo o wiele przyjemniejszy byłby zapach kawy, która podobno bardzo dobrze sprawdza się w peelingach. Konsystencja jest kremowa z małymi drobinkami. Drobinki nie rozpuszczają się, więc można bez pośpiechu wykonać peeling, a nie tak jak w przypadku peelingów cukrowych, w których cukier bardzo szybko się rozpuszcza i po peelingu…



Jego stosowanie jest bardzo przyjemne. Nakłada się na skórę i pociera. Jestem zwolenniczką mocnych peelingów, gdzie czuję, że skóra sama się złuszcza. Peeling nie jest mocny, ale też nie jest lekki. Jest w sam raz, dzięki czemu sami możemy kontrolować jak bardzo będzie go czuć nasza skóra. Ja oczywiście bardziej przyciskałam rękę aby zapewnić mocniejsze działanie. Co prawda, nie zadziała on jak mocny, gruboziarnisty peeling, ale sprawdza się całkiem nieźle. Trzeba go zmyć dobrze ze skóry, bo inaczej zostaniecie w czarnych kropkach.



Balsam z peelingiem dobrze oczyszcza skórę. Drobinki lekko złuszczają stary naskórek, a kremowa baza dodatkowo nawilża skórę i sprawia, że jest delikatna i przyjemna w dotyku. Lubię stosować balsamy i peelingi pod prysznic, a takie połączenie jak najbardziej mi i mojej skórze odpowiada. Nie dość, że ją dogłębnie oczyszcza to jeszcze wygładza i nawilża. To jeden z lepszych balsamów z peelingiem, jakie miałam okazję używać. Zwykle w takich połączeniach drobinki peelingu są praktycznie niewyczuwalne, tutaj jednak można je bez problemu wyczuć ręką.


Zapraszam do polubienia:
Fanpage bloga KLIK
Instagram KLIK
Twitter KLIK
DressCloud KLIK
Follow my blog with Bloglovin


Proszę o niezostawianie linków do swoich blogów/stron w komentarzach. Dziękuję!

6 komentarzy:

  1. Coś czuję, że bym się z nim zaprzyjaźniła :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Chyba przy każdym stosowaniu miałabym poważnie wątpliwości czy powinnam ten produkt zjeśc czy pozostawić na skórze ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. Wygląda jak deser :) Lubie takie cudeńka :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię takie nawilżające peelingi. A ten zapach to na pewno duży plus. 😊👌

    OdpowiedzUsuń
  5. Mój peeling z Amaranthine wygląda identycznie. Ale pachnie bardziej kwiatowo i jakimiś olejkami. Mój się bardzo ładnie zmywa prysznicem i skóra też jest taka mięciutka, jędrna. :)
    https://pokazswepiekno.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za przeczytanie postu i komentarz :)

Copyright © 2016 Malinowy Skarbiec , Blogger