
Trzy lata temu coś mi strzeliło do głowy i postanowiłam założyć bloga. Przeszłam już przez wiele wen, przez wiele pustek w głowie, ale jednak powoli toczy się wszystko do przodu, a ja wytrwałam i jestem z siebie dumna! Trzy lata to szmat czasu i dziwię się samej sobie, że nie wymiękłam jakoś po drodze, że nie zostawiłam bloga, bo zajmuje sporo czasu. Nadal tu jestem i będę! :D
W ciągu kolejnego...