niedziela, 19 sierpnia 2018

Wcale nie tak pięknie, jak myślisz... || Nivea • Dry Shampoo Medium Tones 3in1, Suchy szampon dla szatynek

Chyba każdemu czasem zdarza się taka sytuacja, że trzeba użyć suchego szamponu. Wystarczy nawet zła pogoda, a włosy mogą wyglądać nieświeżo. Wtedy potrzebujemy ratunku, a nie zawsze jest czas, aby umyć włosy, szczególnie jeśli jest się akurat poza domem lub ma się tylko chwilę do wyjścia.



Od producenta:
" Ciesz się w pełni każdym dniem dzięki nowemu suchemu szamponowi dla szatynek NIVEA® FRESH REVIVE! Ekspresowo odśwież swoje brązowe włosy i zachowaj ich naturalny kolor dzięki innowacyjnej formule 3w1 zapewniającej:
1. całodniową świeżość z przyjemnym zapachem
2. pełną objętość
3. delikatne oczyszczanie bez podrażniania skóry głowy.
> Ekspresowo odświeża brązowe włosy
> Odświeża na cały dzień i otula włosy przyjemnym zapachem
> Zapewnia pełnię objętości
> Delikatne oczyszcza bez podrażniania skóry głowy
Skład: Butane, Isobutane, Propane, Oryza Sativa Starch, Alcohol Denat., Quaternium-26, Propylene Glycol, Cetrimonium Chloride, Linalool, Alpha-Isomethyl Ionone, Citronellol, Geraniol, Limonene, Parfum."




Nivea poszła o ten mały kroczek dalej i stworzyła suche szampony dla różnych kolorów włosów. Mamy do wybory wersję dla blondynek, szatynek i brunetek. Szkoda, że nigdzie nie mogłam znaleźć informacji o tym jak skład każdego z szamponów ma wpływ na to, że jest on lepszy dla danego koloru włosów. Jedyne co znalazłam to, to że szampony różnią się zapachami. Dla blondynek ma zapach znanego kremu Nivea, dla szatynek zapach cytrusów połączony z zapachem róży, bergamotki i jaśminu, zaś dla brunetek zapach kwiatów połączony z cytrusami.
Nie spodobało mi się to, że tylko kolor dla brunetek nie ma białego koloru. Znalazłam kilka zdjęć w recenzjach przedstawiające, że ich suchy szampon jest brązowy, ale jest to jasny odcień brąz, bardziej pasujący dla szatynek. W takim razie dlaczego wersja dla szatynek jest czysto biała? Nie wiem jak sytuacja wygląda z wersją dla blondynek, ale nigdzie nie znalazłam informacji żeby był on lekko żółty itp.



Opakowanie szamponu jest standardowe. Wystarczy nacisnąć i można rozprowadzać na włosach. Zapach jest całkiem przyjemny i umila aplikację, choć jeśli jest go za dużo to zaczyna męczyć. Tak jak już pisałam wersja dla szatynek, z niewiadomego powodu, jest biała. Czyli standardowo jak każdy suchy szampon bez podziału na kolor włosów. Bez sensu. Na początku myślałam, że może za słabo potrząsnęłam opakowaniem i to dlatego jest biały, ale nieważne co bym zrobiła szampon i tak jest biały.
Drobinki szamponu tak się wczepiają we włosy, że nie mogłam ich wyczesać. Dosłownie miałam białe włosy tuż przy głowie, co wyglądało naprawdę dziwnie. Jakbym miała kilkumilimetrowy siwy odrost. Zwykle przeczesanie włosów w każdą stronę dobrze wyczesywało szampon z moich włosów, ale na ten to nie działało. Lubię suche szampony i w razie potrzeby mogą mnie uratować, ale tutaj nie wiedziałam co zrobić. Efekt nie był naturalny. Włosy stały się strasznie matowe i wyglądały na przesuszone, przez brak jakiegokolwiek blasku. Trudność sprawiało mi także ich rozczesanie. Plus jedynie za to, że fryzura była dobrze utrwalona. Nadal mnie zastanawia to, dlaczego wersja dla szatynek jest biała? Przecież nie mam białych włosów :P Może marka chciała przygotować kobiety na to, że kiedyś będą siwe :D

Jakich suchych szamponów używacie? Wolicie standardowe czy dedykowane wybranemu kolorowi włosów?


Facebook KLIKInstagram KLIKTwitter KLIKDressCloud KLIK

9 komentarzy:

  1. To teraz mam zagwozdke, mialam ochote na ten dla blondynek, ale moje wlosy szybko sie placza wiec nie wiem czy dalabym rade z takim upiekniaczem hihihi ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja używam suchego szamponu w sytuacjach kryzysowych, ale moze kiedyś skuszę się na wersję na blondynek żeby sprawdzić co oferuje Nivea ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie korzystam z suchych szamponów.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja nie używam suchych szamponów. Po prostu myję codziennie włosy, nigdy nie odpuszczam. Lubię jak są lekkie, puszyste i pachnące odżywką. Acz widzę, że nic nie tracę, przynajmniej w przypadku tego produktu. Mam z JoyBoxa mini suchy szampon, pewnie mi starczy na sto lat, będzie na sytuację awaryjną, choć i takie mi się nie zdarzają xD

    OdpowiedzUsuń
  5. Produkt niewypał ? ;D
    U mnie zawsze sprawdza się suchy szampon z Wella, a tańszy, najczęściej stosowany przeze mnie zamiennik to szampony Batista. Są świetne ! ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Od Nivea akurat nie miałam suchego szamponu :3

    OdpowiedzUsuń
  7. bardzo rzadko sięgam po suche szampony :)

    OdpowiedzUsuń
  8. U mnie suche szampony się nie sprawdzają :P nie wiem czy to moje włosy są jakieś oporne czy to ja nie umiem tego używać :P

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja lubię Batiste :) Ogólnie teraz rzadko używam suche szampony ale z Nivea jeszcze nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za przeczytanie postu i komentarz :)

Copyright © 2016 Malinowy Skarbiec , Blogger