L'biotica, Biovax Latte
Intensywnie regenerująca maseczka
Odbudowa osłabionych włosów + proteiny mleczne
Szukając odpowiedniego kosmetyku dla swoich włosów nie tylko patrzymy na efekty które może zdziałać produkt ale również na jego skład. I tak o to chodząc po drogerii trafiłam na produkty z firmy Biovax. Już jakiś czas temu miałam od nich bardzo dobrą maske na wypadające włosy, więc skusiłam się na produkt z ich serii.
Na opakowaniu:
Biovax to intensywnie regenerująca maseczka opracowana przez specjalistów w celu zagwarantowania Twoim osłabionym włosom jak najlepszej kondycji.
Unikalną cechą intensywnie regenerującej maseczki Biovax jest woskowa konsystencja oraz bogata w substancje odżywcze receptura.
Biovax to gwarancja ZDROWYCH WŁOSÓW!
Dzięki naturalnym olejom i ekstraktom:
• Proteiny Mleczne posiadają zdolność naprawiania przerwanych wiązań keratyny, dzięki czemu odbudowują osłabioną i zniszczoną strukturę włosa.
• Kompozycja olejku ze Słodkich Migdałów oraz Miodu silnie nawilża, zmiękcza i odżywia włosy, nadając im piękny połysk.
• 100% ekstrakt z Henny ułatwia aktywnym składnikom wnikanie do wnętrza włosa i jego cebulki
Biovax to gwarancja BEZPIECZEŃSTWA!
- nie zawiera substancji drażniących:
• bez PARABENÓW,
• bez SLS (SODIUM LAURYL SULFATE),
• bez SLES (SODIUM LAURETH SULFATE),
• bez GLICOLU PROPYLENOWEGO.
Biovax to gwarancja PROFESJONALNEJ PIELĘGNACJI!
Wysoka jakość i skuteczność działania maseczki jest potwierdzona przez Mistrza Europy Fryzjerstwa Artystycznego.
Efekty na włosach:
• mocne, zdrowe włosy,
• zmniejszona łamliwość,
• zamknięte łuski, nierozdwojone końcówki,
• jedwabista miękkość i połysk
Maseczke używam już około 3 miesiące (choć na przemian z innymi produktami). Nakładam ją na wszystkie włosy, po czym zakładam Termocap, owijam ręcznikiem i tak grzecznie siedzę przez 20min.
Po zmyciu jej z włosów są one delikatne i miękkie. Podobnie jest po tym jak włosy się same wysuszą. Gorzej jest po przespanej nocy i rozczesaniu włosów. Końcówki moich włosów wyglądają wtedy jak siano, pomimo że widać iż są nawilżone, i faktycznie po około godzinie włosy wracają do normalnego stanu (można zauważyć lekki pobłysk), i można wyjść z domu.
Sięgam jeszcze po ten produkt ze względu na sentyment do firmy jak i przez to, że jednak coś tam, choć mało pomaga włosom ale niestety efekt nie jest tak dobry jak się spodziewałam.
Zapach ma na prawdę bardzo przyjemny choć po dłuższym wąchaniu może zacząć mdlić. Opakowanie trudno dobrze zamknąć (trzeba mocniej przycisnąć żeby sie wszystko ładnie zatrzasnęło) z upacianymi rękoma od maski.
Jest to produkt po części dobry, ale wątpię, że do niego wrócę. Pewnie skuszę się na jakieś inne produkty tej firmy, ale ta maska mnie zawiodła.
Moje włosy są słabe więc prawie zawsze są podatne na działanie różnego rodzaju masek, odżywek itp. i nie trudno mi znaleźć coś działającego, ale do tej maski jednak nawet moje włosy były zbyt uparte.
Moja ocena: 4.5/10
Stosowałyście już tą maseczke? Jak sprawdzała się u was?
Używałam kilka lat temu tych masek;)
OdpowiedzUsuńCzytałam już o tych maskach tej firmy, chętnie bym którąś wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńnie stosowałam, ale ostatnio chciałam się skusić.. jednak przy takiej opinii chyba zostanę przy kallosie :)
OdpowiedzUsuńNie lubię się z tradycyjnym Waxem, ale tego może bym spróbowała :)
OdpowiedzUsuńJa miałam maskę do włosów przetłuszczających się, bardzo dawno temu i nie wspominam jej zbyt ciepło ;)
OdpowiedzUsuńO właśnie to jedna z wersji Lbiotica, która przeciążyła moje włosy. Dobrze, że miałam tylko saszetkę.
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze okazji jej używać.
OdpowiedzUsuńBiovax i Kallosy to marki, których odżywki widnieją na mojej wishliście już od jakiegoś czasu :)
OdpowiedzUsuńkiedys myslalam czy by nie kupic ale slyszalam tylko negatywne oceny to zrezygnowalam
OdpowiedzUsuńLubię maski BIOVAX :)
OdpowiedzUsuńMam ją i szampon z tej samej serii, jestem z nich zadowolona, włosy są miękkie i gładkie :)
OdpowiedzUsuńJa ją uwielbiałam, to byla pierwsza moja maska do włosów w życiu :)
OdpowiedzUsuń