czwartek, 30 sierpnia 2018

Mixa • Ekspert skóry wrażliwej, Kojący krem nawilżający lekki | Kojący krem nawilżający bogaty | Mleczko do demakijażu | Łagodzący olejek do mycia ciała i włosów | Emulsja łagodząca do twarzy i ciała

W ostatnim czasie miałam okazję używać produktów dla skóry wrażliwej od Mixy. Ten kto ma skórę wrażliwą, wie jak trudno o nią zadbać i jak znaleźć odpowiednie kosmetyki, które nie podrażnią skóry, ale dadzą także jakiś efekt, bo często jednak zdarza się tak, że produkt do skóry wrażliwej nawet i na 'normalnej' skórze da negatywne efekty.



Kojący krem nawilżający, lekki
Od producenta: "Mixa to nowa definicja pielęgnacji skory wrażliwej. Wysoka skuteczność, dzięki sile aktywnych składników, połączona z delikatnością dla skóry. Odkryj nasz pierwszy Lekki Kojący krem nawilżający Pro-Tolerance Mixa, zawierający formułę stworzoną, aby odżywiać, łagodzić i zmniejszać reaktywność suchej skóry nadwrażliwej. Rezultaty udowodnione klinicznie: skóra nadwrażliwa jest ukojona i odzyskuje uczucie komfortu. Dzień po dniu zmniejsza się jej reaktywność i staje się mniej podatna na działanie czynników zewnętrznych.

Skład: Aqua/Water, Propanediol, Caprylic/Capric Triglyceride, Dimethicone, Niacinamide, Glycerin, Pentaerythrityl Tetraisostearate, Pentylene Glycol, Butyrospermum Parkii Butter/Shea Butter, Stearyl Dimethicone, Ammonium Polyacryloyldimethyl Taurate, Propylene Glycol, Synthetic Wax, Acrylates/ C10-C30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Acrylonitrile/methyl Methacrylate/vinylidene Chloride Copolymer, P-Anisic Acid, BHT, Citric Acid, Glyceryl Isostearate, Isobutane, Poloxamer 338, Sodium Hyaluronate, T-Butylalcohol"



Opakowanie na tak! Dozownik prześwietny i przemyślany. Nie ma maczania paluchów w słoiczku. Wystarczy lekko nacisnąć i już mamy odrobinę bezzapachowego kremu na palcu. Konsystencja jest lekka, przyjemna.
Początkowo krem powodował u mnie świecenie się skóry, mimo tego, że była ona dobrze oczyszczona. Posiadacze mieszanej, ale wrażliwej i skłonnej do przesuszeń skóry, znają mój ból. Trudno znaleźć produkt, który będzie odpowiedni. Nawilży i zregeneruje, ale nie spowoduje świecenia się skóry. Dlatego wsmarowywałam mało kremu. Nakładałam cienką warstwę i dobrze rozcierałam i to był strzał w dziesiątkę. Wreszcie zaczęło mi się dobrze z nim współpracować. Szybko się wchłania i nie pozostawia filmu na skórze. Nadaje się także pod makijaż.
Dobrze nawilża skórę i nie podrażnia. Jest to efekt zauważalny, bo po zmyciu makijażu wieczorem widziałam po mojej skórze, że jest w lepszym stanie, a u mnie wcale nie jest to takie łatwe jak się wydaje. Polecam go osobom, które mają problem z nawilżeniem swojej skóry i chcą się wreszcie cieszyć odżywioną cerą.


Mleczko do demakijażu
Od producenta: "To lekka emulsja, która umożliwia skuteczny demakijaż w łagodny sposób bez konieczności pocierania. Dzięki temu idealnie odpowiada na potrzeby skóry bardzo wrażliwej i reaktywnej, ze skłonnością do reakcji alergicznych. Skóra jest perfekcyjnie oczyszczona nawet z najdrobniejszych śladów makijażu. Zostaje złagodzona i nawilżona, dzięki czemu jest miękka i elastyczna.

Skład: Aqua / Water, Ethylhexyl Pamitate, Glycerin, Carbomer, Allantoin, Ceteareth-25, Cetearyl Alcohol, Disodium Cocoamphodiacetate, Disodium EDTA, Methylparaben, Myrtrimonium Bromide, Propylene Glycol, Rosa Gallica Extract, Sodium Hydroxide, Parfum / Fragrance, (F.I.L. B53381/2)."



Jak się domyślacie spodobało mnie się ogromnie to, że mleczko ma dozownik. Jest to wygodne i praktycznie. Główkę dozownika należy przekręcić, aby była otwarta.
Zazwyczaj używam płynów micelarnych do zmycia makijażu. Mleczka już nie miałam dobre kilka lat, więc z chęcią używałam tego, bo lubię jakąś odmianę co jakiś czas. Konsystencja jest lekka, nietłusta. Trzeba pamiętać, aby wacik był dobrze namoczony mleczkiem, bo pocieranie wacikiem, na którym prawie już nic nie zostało może być bolesne i podrażnić skórę. Mleczko dobrze zmywa makijaż. Radzi sobie z wodoodporną mascarą. Pozostawia lekką warstwę na skórze, która się wchłania. Jednak ja nie mogę stosować go do demakijażu oczu. Powoduje to u mnie lekkie pieczenie. Skórę powiek akurat mam bardzo wrażliwą, więc nie każdy produkt do demakijażu mogę używać. Co prawda większość płynów nie powoduje podrażnień, jednak to mleczko nie zdało testu mojej wrażliwości.


Kojący krem nawilżający, bogaty
Od producenta: "Mixa to nowa definicja pielęgnacji skory wrażliwej. Wysoka skuteczność, dzięki sile aktywnych składników, połączona z delikatnością dla skóry. Odkryj nasz pierwszy Bogaty Kojący krem nawilżający Pro-Tolerance Mixa, zawierający formułę stworzoną, aby odżywiać, łagodzić i zmniejszać reaktywność suchej skóry nadwrażliwej. Rezultaty udowodnione klinicznie: skóra nadwrażliwa jest ukojona i odzyskuje uczucie komfortu. Dzień po dniu zmniejsza się jej reaktywność i staje się mniej podatna na działanie czynników zewnętrznych.

Skład: Aqua/Water, Squalane, Propanediol, Dimethicone, Hydrogenated Polisobutene, Niacinamide, Glycerin, Pentaerythrityl Tetraisostearate, Pentylene Glycol, Butyrospermum Parkii Butter/Shea Butter, Stearyl Dimethicone, Ammonium Polyacryloyldimethyl Taurate, Propylene Glycol, Synthetic Wax, Acrylates/ C10-C30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Acrylonitrile/ Methyl Methacrylate/vinylidene Chloride Copolymer, BHT, Citric Acid, Glyceryl Isostearate, Isobutane, Poloxamer 338, Sodium Hyaluronate, T-Butyl Alcohol, Tocopherol"



Znowu ogromny plus za dozownik. Wszystkie kremy do twarzy powinny mieć tak higieniczne opakowania, bo maczanie palców w słoiczku jednak 'przekazuje' kremowi bakterie, więc jestem za dozownikami.
Mimo, że jest to wersja bogata to krem i tak ma lekką konsystencję. Jest bezzapachowy i szybko się wchłania. Jednak tak samo jak wersja lekka powodował u mnie świecenie się skóry. Tutaj nawet przy nałożeniu bardzo cienkiej warstwy i tak skóra minimalnie się świeciła, więc postanowiłam z niego zrobić krem na noc. Świetnie się sprawdził. Skóra z rana lekko świeciła się, jednak po oczyszczeniu świecenie znikało, a cera była idealnie nawilżona i wyglądała po prostu lepiej.
Było widać, że krem ma trochę lepsze działanie niż wersja lekka, jednak jest on trochę 'cięższy' i nie każdemu może przypasować. Krem nie podrażnił mojej skóry.


Łagodzący olejek do mycia ciała i włosów
Od producenta: "Od pierwszych lat życia bariera ochronna skóry u niektórych osób jest osłabiona. Skóra jest bardzo sucha, skłonna do swędzenia i podrażnień, które utrudniają codzienne funkcjonowanie. Dla skóry z tendencją do atopii został opracowany nasz pierwszy Łagodzący olejek do mycia ciała i włosów Atopiance Mixa. Natychmiastowo i długotrwale łagodzi skórę atopową niemowląt, dzieci i dorosłych.
Olejek o neutralnym pH* łagodnie myje ciało i włosy, chroniąc barierę lipidową skóry. Jego formuła wzbogacona w odżywczy i łagodzący kompleks Omega-8, zawierający 8 komplementarnych kwasów tłuszczowych, długotrwale koi skórę przesuszoną, ze skłonnością do atopii. Od pierwszego zastosowania skóra jest odżywiona, wygładzona i chroniona przed przesuszeniem. Delikatna formuła długotrwale przywraca poczucie komfortu skóry ze skłonnością do atopii.

Skład: Aqua/ Water, Sodium Laureth Sulfate, Glycerin, PEG-200 Hydrogenated Glyceryl Palmate, Coco-Betaine, PPG-5-Ceteth-20, Polysorbate 20, PEG-7 Glyceryl Cocoate, PEG-60 Hydrogenated Castor Oil, Cocamide MEA, Niacinamide, Glycine Soja Oil,/ Soybean Oil, Ceteareth-60 Myristyl Glycol, Ribes Nigrum  Seed Oil, / Black Currant Seed Oil, Sodium Chloride, Sodium Benzoate, Coriandrum Sativum Seed Oil/ Coriander Seed Oil, Echium Plantagineum Seed Oil, Sodium Hydroxide, Prunus Armeniaca Kernel Oil/ Apricot Kernel Oil, Tocopherol, Ascorbyl Palmitate, Citric Acid, Panthenol, Polyquaternium-11. (F.I.L. C195279/1)."



To chyba mój ulubiony produkt tej marki, jaki miałam okazję używać. Świetny dozownik, który trzeba obrócić, aby móc wycisnąć produkt. Konsystencja lejąca, ale nie tłusta. Lekki zapach jest wyczuwalny tylko po odkręceniu butelki, podczas wyciskania przez dozownik jest to tak mała ilość olejku, że nic nie czuć. Mimo, że jest to produkt 'Baby' jest on także przeznaczony dla dorosłych.
Ogromnie spodobało mi się to jak olejek delikatnie myje skórę. Nadaje się nawet na skórę nóg podrażnioną goleniem, która potrzebuje wtedy złagodzenia i nawilżenia.
Co prawda do włosów go nie używałam, ale dla osób z wrażliwą skórą ciała jak najbardziej polecam. Olejek jest delikatny, lekko się pieni i nie podrażnia skóry.


Emulsja łagodząca do twarzy i ciała
Od producenta: "Emulsja łagodząca do twarzy i ciała Mixa Baby natychmiastowo i długotrwale łagodzi skórę atopową niemowląt, dzieci i dorosłych.
Odczuwalne rezultaty:
Skóra jest natychmiast długotrwale i intensywnie nawilżona, a swędzenie złagodzone. Kremowa formuła długotrwale chroni skórę atopową przed uporczywą suchością i dyskomfortem.
Aktywne składniki:
Formuła emulsji wzbogacona łagodzącym kompleksem Omega-8, zawierającym 8 kwasów tłuszczowych, chroni barierę lipidową i trwale łagodzi skórę lipidową. Formuła stworzona z myślą o delikatnej skórze dziecka, hipoalergiczna, bez substancji zapachowych, certyfikowana przez Fundację Europejskiego Centrum Badania Alergii – ECARF. Można stosować od urodzenia

Skład: Aqua / Water, Glycerin, Petrolatum, Paraffinum Liquidum / Mineral Oil, Niacinamide, Glyceryl Stearate, Cetyl Alcohol, PEG-40 Stearate, Butyrospermum Parkii Butter / Shea Butter, Cetyl Palmitate, Dimethicone, Ascorbyl Palmitate, Chlorhexidine Digluconate, Citric Acid, Coriandrum Sativum Seed Oil / Coriander Seed Oil, Echium Plantagineum Seed Oil, Glycine Soja Oil / Soybean Oil, Panthenol, Prunus Armeniaca Kerenl Oil / Apricot Kernel Oil, Ribes Nigrum Seed Oil / Black Currant Seed Oil, Sorbitan Tristearate, Tocopherol"



Dozownik <3 Nie wiem jak Wam, ale mi dozownik ogromnie ułatwia nałożenie balsamu. Wystarczy gdzieś postawić i można naciskać, a jak wygląda wyciskanie z tuby? Jeśli chcesz dobrać balsamu to najczęściej tuba wyślizguje się z rąk, bo już są one zwilżone balsamem, więc dozowniki dla wszystkich! :D
Najczęściej używałam jej po myciu. Wiem wtedy, że moja skóra szybko wszystko wchłonie, bo jest dobrze oczyszczona i tak samo było z tą emulsją. Co prawda trzeba ją dobrze wetrzeć i rozetrzeć po skórze, ale dzięki lekkiej konsystencji nie ma z tym żadnego problemu. Bezzapachowa formuła mnie się spodobała. Żaden zapach nie męczył mnie podczas smarowania.
Emulsja ładnie nawilża skórę. Jest ona gładka i przyjemna w dotyku. Nie pozostawia żadnej warstwy. Nałożona nawet na podrażnioną skórę nie jest odczuwalna. Plus za to, że może być stosowana u każdego, od niemowlęcia po dorosłego. 

Na pięć produktów tylko jeden mnie zawiódł. Mleczko do demakijażu nie było wcale takie delikatne, jednak z pozostałej czwórki jestem całkiem zadowolona i oczywiście jestem mega zadowolona z opakowań :D 

Używałyście już produktów Mixa? Spotkałyście się już z tym, że produkt dla skóry wrażliwej tylko ją podrażnił?


Facebook KLIKInstagram KLIKTwitter KLIKDressCloud KLIK

5 komentarzy:

  1. Dawno temu miałam płyn micelarny tej firmy i był ok :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawi mnie olejek , a krem z hialuronem bardzo polubilam :D

    OdpowiedzUsuń
  3. oooo miałam kiedyś ten olejek do mycia, był super <3 chyba muszę do niego wrócić! gdzie kupowałaś te kosmetyki, opłaca się zamówić w aptece Melissa?

    OdpowiedzUsuń
  4. słyszałam dużo dobrego o tej marce, ale sama jeszcze nie miałam okazji używać ich kosmetyków :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Szkoda, ze mam cerę mieszaną, pod względem wrażliwości normalną - fajnie się zapowiadały te kosmetyki :(
    ps świetny post!
    https://controlledbyfeelings.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za przeczytanie postu i komentarz :)

Copyright © 2016 Malinowy Skarbiec , Blogger