Ja trafiłam na niego już jakiś czas temu gdy chciałam poszerzyć swoją grupę odbiorców. Każdy wie jak trudno jest się przebić w blogosferze, a większość stron głównie głównie przyjmuje tylko linki i tak naprawdę rzadko kto w nie wchodzi i potem nic się z tego nie ma. Bezsensu.
DDOB różni się od takich stron. Oczywiście można wrzucać link do swojego wpisu/filmiku, ale także można dodać własny wpis na stronę, dodać filmik, albo quiz. W praktyce wszystko jest proste i łatwe.
Od jakiegoś czasu można także zbierać monety na stronie. Są one dawane za aktywność - za zdobyte polubienia, wyświetlenia, ilość dodanych wpisów, za miejsce w rankingu, za wyróżnione wpisy, za miejsce w rankingu dziennym/tygodniowym/miesięcznym. Gdy już się wkręcicie to wszystko idzie szybko. Monety można wymienić na różne nagrody. Oprócz tych pokazanych poniżej są także karty upominkowe do sklepów (uwierzcie, warto) :D
Wpisy można dodawać do poszczególnych kategorii, dzięki czemu łatwiej potem wyselekcjonować czytelnikowi daną grupę wpisów, która go interesuje. W razie czego jest też znaczek szukajki jeśli szuka się konkretnego wpisu, produktu, książki itp.
Można także zostać Influencerem DDOB i brać udział w różnych kampaniach i zarabiać. Oczywiście nie trzeba koniecznie prowadzić bloga. Można mieć kanał na YouTubie, profil na Muscial.ly lub Instagramie. Pełna dowolność dzięki czemu jest tam sporo ludzi (czyt. potencjalnych odbiorców).
Ja jestem jak na razie zadowolona. Dzięki wprowadzeniu monet na stronie jest większy ruch i łatwiej jest zdobyć nowych czytelników, a ja powoli zbieram monety na kartę upominkową :D Wystarczy pozwolić się wkręcić :D
Znacie stronę DDOB? Są jakieś inne takie strony dla blogerów?
Jestem tam już zarejestrowana i zdążyłam zapomnieć :D Ostatnio nie mam głowy do tworzenia czegokolwiek :)
OdpowiedzUsuńNie znam tego portalu, ale rozejrzę się jutro😊
OdpowiedzUsuńNie znam tej strony ;)
OdpowiedzUsuńLubie korzystac z DDOB i poznawac innych tworcow :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej strony, ale chętnie sie jej przyjże :)
OdpowiedzUsuńZajrzę co się tam dzieję:)
OdpowiedzUsuń