
Wiem, że zaspoileruje Wam teraz cały post, ale trafiłyście na tusz idealny? Taki bez wad, nawet szukanych na siłę? Taki którego pokochacie już przy pierwszym użyciu i nie będziecie chciały z nim się rozstać? Ja właśnie miałam tak z tym tuszem.
"Wielozadaniowa szczoteczka z włoskami o różnej długości pozwala na precyzyjną aplikację do samej linii rzęs. Mascara pogrubia, rozdziela, wydłuża,...