Dzięki współpracy z Pachnącą Szafą miałam okazję testować ich cztery produkty. Dziś będzie o kolejnych dwóch z nich czyli dekoracyjnym odświeżaczu powietrza oraz odświeżaczu powietrza w aerozolu.
Dekoracyjny odświeżacz powietrza:
Dekoracyjny odświeżacz powietrza:
Odświeżacz znajdował się w ładnym, kolorowym opakowaniu.
Na opakowaniu znajduje się instrukcja jak używać odświeżacza.
Odświeżacz postawiłam w swoim pokoju. Cały czas czuję jego mocny zapach. Nie przypomina mi on typowego zapachy cynamony, z czego akurat ja się cieszę bo nie przepadam za tym zapachem. Jest dość mocny, szczególnie na początku. Teraz już tylko lekko czuć go w całym pokoju, co w zupełności wystarcza. Po jakimś czasie należy obracać patyczki - ja to robię co kilka dni. Ma ładne opakowanie. Przede wszystkim jest w miarę stabilne, dzięki czemu tak łatwo się nie wyleje. Oczywiście jest kilka rodzai dostępnych zapachów, więc każdy może znaleźć coś dla siebie.
Odświeżacz powietrza w aerozolu:
Ze strony Pachnąca Szafa:
Odświeżacz powietrza w aerozolu z linii HOME NATURE to nowość w ofercie produktowej Pachnącej Szafy. Produkt ten przede wszystkim wyróżnia: ekonomiczne i poręczne opakowanie, •dzięki któremu spray jest bardzo łatwy w użyciu
•perfumeryjne kompozycje zapachowe
•dekoracyjny wygląd – nie tylko przyjemnie pachnie ale również fajnie i estetycznie wygląda
•wodna formuła dzięki, której zapach utrzymuje się w powietrzu przez długi czas
Opakowanie odświeżacza jest takie porządne, grube. Nie to co najczęściej kupujemy w sklepach, czyli chude i długie, tylko właśnie dość szerokie opakowanie, które i tak jest bardzo poręczne.
Aby uwolnić zapach odświeżacza wystarczy nacisnąć. Wtedy można poczuć trochę mocny, ale zarazem delikatny i niedrażniący nosa zapach, który jak najbardziej trafił w mój gust. W zależności od wielkości pomieszczenia zapach różnie się utrzymuje. W małych pomieszczeniach ten czas to nawet dwie godziny. Im większe pomieszczenie tym krócej. Jak najbardziej polecam ten odświeżacz choćby ze względu na wygląd opakowania, który jest dość prosty, przez co przykuwa wzrok.
Lubię takie odświeżacze :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią bym wypróbowała ten dekoracyjny odświeżacz :-)
OdpowiedzUsuńW aerozolu to niekoniecznie, ale ten z patyczkami, czemu nie!;)
OdpowiedzUsuńTen pierwszy odśweżacz mnie zainteresował, nawet gdyby pachniał cynamonem nie przeszkadzałoby mi to :)
OdpowiedzUsuńPierwszy jak dla mnie lepszy, ale wybrałabym inny zapach ;).
OdpowiedzUsuńZawsze zastanawiałam się nad takimi odświeżaczami dekoracyjnymi, ale chyba nie miałabym gdzie go postawić ;)
OdpowiedzUsuńLubie zapach drzewa sandałowego :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie patyczki :)
OdpowiedzUsuńdo pachnącego domu aż lepiej się wraca:)
OdpowiedzUsuńNie używam takich odświeżaczy. ;]
OdpowiedzUsuńO, mogłabym zacząć go używać :)
OdpowiedzUsuń