piątek, 16 lutego 2018

Biolaven • Wzmacniająco wygładzający szampon do każdego rodzaju włosów | Odbudowująco wygładzająca odżywka do każdego rodzaju włosów; olej z pestek winogron & olejek lawendowy

Dziś mam dla Was dwa produkty Biolaven, które są produkowane przez Sylveco. Biolaven to marka polskich kosmetyków naturalnych, które zawierają olej z pestek winogron oraz olejek lawendowy. Są to kosmetyki dla każdego w bardzo przyjaznej cenie. Jeśli jesteście ciekawe jak się sprawdził ten duet u mnie to zapraszam dalej :)



"Wzmacniająco-wygładzający szampon do każdego rodzaju włosów, do codziennego stosowania. Delikatnie, ale skutecznie oczyszcza, nie podrażniając nawet najbardziej wrażliwej skóry głowy. Olej z pestek winogron zapewnia włosom miękkość, gładkość i sprawia, że stają się bardziej odporne na niekorzystne czynniki. Olejek eteryczny z lawendy, symbol Prowansji, znany jest ze swoich odświeżających i wzmacniających właściwości.
INGREDIENTS/INCI: Aqua, Lauryl Glucoside, Cocamidopropyl Betaine, Coco-glucoside, Vitis Vinifera Seed Oil, Panthenol, Hydrolyzed Oats, Lactic Acid, Cyamopsis Tetragonoloba Gum, Sodium Benzoate, Lavandula Angustifolia Oil, Parfum."

"Nawilżająco-wygładzająca odżywka do każdego rodzaju włosów, do stosowania po każdym myciu. Zawiera kompleks składników chroniących przed utratą wilgoci oraz wzmacniających, m.in. olej z pestek winogron, masło avocado i ksylitol. Dodatek alginatu wygładza pasma, a panthenol pozwala zregenerować włosy na całej ich długości. Olejek eteryczny z lawendy, symbol Prowansji, znany ze swoich odświeżających i wzmacniających właściwości, pozostawia na nich delikatny i naturalny zapach.
INGREDIENTS/INCI: Aqua, Vitis Vinifera Seed Oil, Cetearyl Alcohol, Cetyl Alcohol, Glycerin, Persea Gratissima Butter, Stearic Acid, Xylitol, Panthenol, Glyceryl Laurate, Decyl Glucoside, Cocamidopropyl Betaine, Cyamopsis Tetragonoloba Gum, Sodium Alginate, Tocopheryl Acetate, Lactic Acid, Sodium Benzoate, Lavandula Angustifolia Oil, Parfum."


Szampon ma ładne, proste opakowanie. Naprawdę jestem ogromną fanką stonowanych opakowań, które nie biją po oczach. Wszystkie informacje są podane prosto, bez zbędnego lania wody i pisania jak to szampon sprawi, że Twoje włosy będą wyglądać jak po wizycie u fryzjera. Szampon ma łatwe otwarcie, ale jednak czasem z mokrymi rękoma, bardzo trudno je otworzyć. Jednak gdy to się uda możemy poczuć cudowny zapach winogron.

Naprawdę zapach jest przecudowny i zauroczył mnie już przy pierwszym użyciu. Co prawda jego zapach nie zostaje na włosach, ale tak umila aplikację, że ma się ochotę zanurzyć w tej woni i tak zostać. Ja co prawda czuję w nim tylko winogrona, nie czuję w nim lawendy, ale jest to zapach na tyle delikatny, że jest przepiękny. Jego konsystencja jest standardowa, przeźroczysta. Jednak szampon słabo się pieni. Raczej i tak nie jest źle, jak na szampon naturalny, które jednak zazwyczaj trudno spienić, ale ten i tak całkiem daje radę.



Jak dla mnie jest to dobry, lekki szampon do włosów. Dobrze je oczyszcza, radzi sobie z domyciem oleju z włosów, ale jeśli ktoś ma włosy skłonne do przetłuszczania to na skórę głowy będzie musiał przynajmniej co drugie mycie używać szamponu mocniejszego. Jednak moim zdaniem szampon znajduje się w mojej liście najlepszych szamponów i jest na drugim miejscu. Gdzie jednak miałam okazję używać sporej ilości szamponów. Szampon nie pozostawia włosów tępych, co prawda też nie są 100% idealne i gładkie, ale są miękkie i w o wiele lepszym stanie niż po użyciu typowo drogeryjnych szamponów. Są oczyszczone, ale nie na tyle, aby były przesuszone. Jeśli macie włosy delikatne i skłonne do przesuszania lub po prostu szukacie lekkiego szamponu, który jednak oczyści włosy, to jest szampon dla Was.

Po szamponie używałam odżywki z tej samej linii. Pewnie jak się domyślacie od razu urzekło mnie to, że odżywka ma dozownik. Jak dla mnie moje wszystkie produkty mogłyby być w butelkach z dozownikiem. Dzięki dozownikowi, mokre ręce podczas nakładania odżywki nie są żadną przeszkodą, bo wystarczy nacisnąć i tyle.



Odżywka ma mocny winogronowy zapach, który także bardzo mi się spodobał. Jest on trochę mocniejszy niż przy szamponie, ale mi to odpowiada jak najbardziej, bo uwielbiam ten zapach i zdania nie zmienię (o dziwo nie jestem wielką fanką winogron). Jak dla mnie jest przepiękny i moje włosy mogłyby tak ciągle pachnieć. Konsystencja odżywki jest dość rzadka, ale nie też taka ściekająca z rąk. Bez problemu można ją nałożyć na włosy.



Mimo że kocham zapach tej odżywki to jest ona jednak trochę za lekka dla moich włosów. Moje włosy są bardzo wymagające i potrzebują jednak czegoś cięższego co je trochę uklepie, nie da się im spuszyć i bardziej je odżywi. Co prawda włosy są po niej miękkie, ale czuć, że jednak brakuje tej kropki nad 'i', czegoś, co jeszcze lepiej nawilży. U mnie zdecydowanie lepiej się sprawdziła wymieszana z połową łyżki maski keratynowej (musicie wiedzieć, że moje włosy rzadko kiedy akceptują odżywkę/maskę bez keratyny, mają takie widzi mi się). Wtedy po prostu cudo. Włosy dobrze odżywione i uklepane, ale nadal z zapachem winogron, który niestety szybko znika z włosów. Jednak mimo wad tej odżywki naprawdę ją lubię. Co prawda nie jest to top odżywka, ale chętnie ją zużyję do końca i zastanowię się nad kolejnym opakowaniem (szampon na pewno kupię ponownie).


Oba produkty zamówiłam na https://triny.pl/. Jak zwykle przesyłka była bardzo szybko u mnie. W środku paczki znajdowała się także jak zwykle przepyszna krówka, próbka oraz naklejka "BEYOUTIFUL". Uwielbiam zamawiać z Triny.
W asortymencie Triny znajdziecie naturalne oraz organiczne kosmetyki, a także akcesoria jak pędzle, kosmetyczki itd. Można tam znaleźć także jakieś fajne smakołyki.

Miałyście te produkty? Wolicie produkty naturalne czy te typowo drogeryjne? Skusiłybyście się na taki zestaw?


Facebook KLIKInstagram KLIKTwitter KLIKDressCloud KLIK

15 komentarzy:

  1. O! Byłam bardzo ciekawa opinii tego szamponu! Od jakiegoś czasu myślę, aby go kupić, ale niestety moje włosy często się przetłuszczają, więc pewnie nie byłby aż taki dobry. Moim ulubieńcem z naturalnych szamponów jest normalizujący szampon z Vianka, ale niestety w Hiszpanii jest go bardzo ciężko dostać, a moje zapasy już się kończą ;o

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naprawdę polecam ten szampon :D to jak nie niszczy włosów jest takie cudowne *_*

      Usuń
  2. Obawiam się, że do moich włosów właśnie lubiących się przetłuszczać ten szampon byłby za delikatny, ale i tak z chęcią widzę go u siebie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam ten szampon i bardzo go lubiłam. Odżywki nie używałam ale obawiam się, że dla moich włosów również będzie za słaba. Ze względu na delikatne, łamliwe włosy staram się wybierać maski, które mocniej je odżywią :)

    OdpowiedzUsuń
  4. z biolaven to ja miałam chyba tylko żel do mycia twarzy

    OdpowiedzUsuń
  5. Miałam próbki szamponu, ale mnie nie zachwycił.

    OdpowiedzUsuń
  6. oj... uwielbiam kosmetyki tej firmy ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Miałam ten szampon, ale mnie rozczarował.

    OdpowiedzUsuń
  8. Kocham Biolaven, duecik często u mnie gosci :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Produktów Biolaven do włosów nie znam, ale miałam płyn micelarny i krem :) Zapach jednak nie był moim ulubionym chcoiaż przyzwyczaiłam się do niego :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Moje wlosy sa cienkie, wiec mysle ze u mnie sprawdzilaby sie calkiem fajnie.
    Obserwuje: )

    OdpowiedzUsuń
  11. Chętnie bym przetestowała ten zestaw, miałam już kosmetyki z Sylveco i byłam zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Musze w końcu znaleźć coś na moje włosy. Musiałabym spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Na pewno olej z pestek winogron to świetny składni bo dużo można o nim poczytać dobrych rzeczy choćby w magazynie food forum, czy też w sieci.

    OdpowiedzUsuń
  14. Zastanawiam się nad zakupem tego kompletu. Mam krem na noc z tej serii i sprawdza się całkiem fajnie :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za przeczytanie postu i komentarz :)

Copyright © 2016 Malinowy Skarbiec , Blogger