Lubię dbać o swoją skórę. Jednak wolę gdy produkty, których używam np. szybko się wchłaniają albo nie pozostawiają zbyt tłustej, lepkiej warstwy. Trudno znaleźć taki produkt. Drogeryjne balsamy najczęściej niosą ze sobą bardzo długo czas wchłaniania itd. A jak u mnie sprawdził się żel, który nie jest zbyt popularny w Polsce? Zapraszam dalej.
Delikatny ‘nawilżacz’ w żelu, który wygładzi i ukoi skórę bez pozostawiania na jej powierzchni lepiącej powłoki jak wiele innych żeli. Można z powodzeniem stosować go pod makijaż, jak również na noc; idealny zwłaszcza dla osób z cerą mieszaną. Doskonale nawilża suchą i odwodnioną skórę, zwłaszcza dojrzałą bądź szarą, zmęczoną czy też zniszczoną przez środowiskowe czynniki zewnętrzne.
Żel zawiera Witaminę C, antyoksydant (bardzo dobrze znany i przebadany naukowo przeciwutleniacz), i wyciąg z aloesu, doskonałe ' nawilżacze' przywracające równowagę i wyrównujące kolory skóry. zwłaszcza zaniedbanej; może pomóc odzyskać blask i gładkość.
Zacznijmy od opakowania. Produkt znajduje się w dużej, przeźroczystej butelce z pompką. Doskonale widać zużycie produktu, więc nie ma żadnej niespodzianki. Konsystencja jest żelowa. Bez żadnych drobinek choć przez opakowanie widać bąbelki powietrza w żelu.
Żel bez problemu wydobywa się za pomocą pompki. Zapach ma nutkę cytrusów, ale jest słodki. Jak najbardziej bardzo przyjemny. Można go stosować zarówno do twarzy jak i do ciała co jest ogromnym plusem. Taki produkt dwa w jednym.
Bardzo dobrze się rozprowadza na skórze. Po rozsmarowaniu bardzo szybko się wchłania. Szczerze mówiąc myślałam, że będzie się wchłaniał w nieskończoność tak jak większość balsamów, a tu miła niespodzianka. Mega szybko. Bez żadnej warstwy na skórze. Nie pozostawia po sobie żadnego widocznego śladu, tylko lekki zapach. Użyty na podrażnioną skórę o dziwo nie zwiększa podrażnienia (spróbujcie użyć drogeryjnego balsamu na świeżo zgoloną skórę na sucho to zobaczycie jaki wywołują ból).
Teraz czas na działanie. Przy regularnym stosowaniu można zauważyć efekty. Regeneracja blizn - i to nawet tych starych, a że ja mam ich dość sporo (taka ciapa ze mnie) to łatwo mi zauważyć, że jakaś mi znika. Odżywia i wygładza skórę ciała (głównie stosowałam go na nogi i ręce). Zastosowany na twarz także nie zostawia żadnej warstwy. Przez to, że wysycha mogłam go nawet używać przed nałożeniem pudru. Bardzo lekka konsystencja nie obciąża skóry. Nie daje uczucia spięcia skóry.
Myślę, że na miesiąc spokojnie wystarczy jedno opakowanie.
Moja ocena: 9/10
Po więcej informacji zapraszam tutaj: (kliknij w baner)
Zapraszam do polubienia:
Tego produktu nie znam, ale miałam żel kolagenowy tej firmy i mile wspominam. Używałam go zwykle z kropelką ulubionego olejku. Fajnie nawilżał.
OdpowiedzUsuńPierwszy raz słyszę o tym produkcie :)
OdpowiedzUsuńNie znam, ale jak z wit C to lubię :)
OdpowiedzUsuńciekawy.
OdpowiedzUsuńChętnie bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńo tym kosmetyku nie słyszałam - zajrzę w wolnej chwili do tego sklepu, może coś fajnego sobie znajdę :)
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że bardzo ciekawy produkt.
OdpowiedzUsuńmnie by się przydał taki żel, mam kilka blizn których chętnie bym się pozbyła ( choćby ta od ugryzienia psa i druga od wbitej łyżwy w bok na lodowisku ) te dwie mnie denerwują że są a rtak to mam sporo ale drobnych i już nie aż tak widocznych :)
OdpowiedzUsuńProdukt zapowiada się naprawdę ciekawie
OdpowiedzUsuńUwielbiam kosmetyki z wit. C :) Cuda potrafią zdziałać :)
OdpowiedzUsuńJa mam uczulenie na witaminę C, więc nie dla mnie :(
OdpowiedzUsuńZapraszam na rozdanie :) KLIK
Bardzo lUbię prOdukty z wit C. Myślę że taka forma w żelu m mogłaby mi się spodobać☺
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś podobny produkt i też bardzo dobrze się u mnie sprawdzał. Świetna recenzja. :)
OdpowiedzUsuńWitamina C to bardzo dobry składnik, możliwe, że kiedyś się w końcu skuszę na niego :)
OdpowiedzUsuń