Piękny uśmiech to chyba jedna z tych rzeczy o które walczy większość z nas. Zależy nam na tym, aby nasze zęby były śnieżno białe niczym z reklamy, ale czy da się taki efekt osiągnąć samemu w domu z użyciem pasty wybielającej? Czy faktycznie to takie proste?
Stosowanie: Szczotkować zęby miękką lub średnią szczoteczką dwa razy dziennie. Pasta Biała Perła® BIEL I OCHRONA może być stosowana na szczoteczki elektryczne.
Pasta ma typowe opakowanie dla tej firmy, czyli przeważa biel. Oczywiście na głównym planie możemy zobaczyć piękny biały uśmiech do którego dążymy (o dziwo górne zęby są o wiele bielsze od tych na dole) i w takich chwilach już coś tam nam świta w głowie, że to chwyt reklamowy.
Podchodziłam do tej pasty dość neutralnie. Nie liczyłam, że sprawi ona, iż mój uśmiech będzie jak po wybielaniu zębów u dentysty (czyli taki efekt jaki jest pokazany na opakowaniu, choć myślę, że to bardziej efekt komputera).
Pasta ma gęstość typowej pasty. Jej kolor jest błękitny (i tutaj jest ogromny plus, bo zdecydowanie wolę niebieskie pasty od tych białych). Smak ma trochę inny niż normalna pasta do zębów. Jest on o wiele mniej miętowy, choć czuć tą świeżość. Bardziej opisałabym go jako chemiczną mięte, ale nie jest on jakiś dziwny, w ogóle nie przeszkadza, ale różni się od standardowych past.
U mnie większość past wywołuje pieczenie na języku. Jest to bardzo nieprzyjemne uczucie, ale przy tej paście nie mam tego problemu. Jest delikatna dla języka i dla mnie to kolejny plus.
Stosowałam pastę prawie miesiąc i szczerze powiem, że efekt nie jest jakiś zachwycający. Nie jestem jakąś zwolenniczką kaw, albo papierosów. Kawę pije sporadycznie, a papierosy palę gdy na imprezie rozładuje mi się elektryk, ale mimo tego i tak nie mam zbyt białych zębów, więc przy pastach wybielających jednak zazwyczaj widzę jakiś efekt. Tutaj wybielenie jest jednak minimalne. Jest to pasta do codziennego stosowania i jej działanie ma być właśnie tak delikatne, ale jak dla mnie jest za słabe (może komuś będzie jednak odpowiadać).
Pasta pomogła mi na krwawienie dziąseł podczas szczotkowania. Po około 2 tygodniach stosowania już prawie nie widziałam żadnej krwi, więc jeśli ktoś szuka delikatnej pasty, która da lekkie wybielenie i zastopuje krwawienie to jak najbardziej polecam. Dla poszukiwaczy mocnego wybielenia do pięknego uśmiechu - radziłabym szukać dalej.
Moja ocena: 6/10
Nigdy jej nie miałam :)
OdpowiedzUsuńA ja mam problemy własnie z krwawiącymi dziąsłami więc to pasta dla mnie :P
OdpowiedzUsuńO fajnie, że dałaś recenzję tego produktu. Szkoda, że działanie wybielania przeciętne.
OdpowiedzUsuńNa krwawiące dziąsła niewskazane są pasty wybielające. Sama mam ten problem i moja stomatolog zakazało mi siegać po pasty wybielające.
OdpowiedzUsuńNie wierzę w działanie wybielających past ;)
OdpowiedzUsuńStosowałam ale u mnie w ogóle się nie sprawdziła ;)
OdpowiedzUsuńNie trafiłam nigdy na nią.
OdpowiedzUsuńTo szukamy dalej ;)
OdpowiedzUsuńmiałam białą perłę ale w innym wariancie i u mnie bardzo ładnie wybieliła ząbki ale troszkę chyba je nadwrażliwiła ;)
OdpowiedzUsuńja jeszcze testuje:)
OdpowiedzUsuńPonoć może powodować nadwrażliwość zębów.
OdpowiedzUsuń