wtorek, 27 czerwca 2017

Revlon • Colorstay podkład 110 ivory, cera normalna/sucha

Od zawsze mam problem z dobraniem podkładu. Między innymi dlatego bardzo rzadko go używam. Mimo że sporo kobiet ma dość jasną cerę to trudno dostać dobry, jasny podkład w przystępnej cenie. Bardzo jasne podkłady są trudne do zdobycia, a jak już coś znajdziemy to jego cena jest zazwyczaj bardzo przesadzona (ja nie umiem wydać 80 zł lub więcej na podkład).


Revlon • Colorstay podkład 110 ivory, cera normalna/sucha Normal/Dry

"Nowa formuła dzięki której makijaż utrzymuje się przez 24 godzinu.
Beztłuszczowy podkład.
Idealny dla dla skóry normalnej lub suchej.
Nie zatyka porów.
Zapewnia pełne pokrycie i matowe wykończenie.
Składniki rozpraszające światło optycznie wygładzają skórę, filtry słoneczne SPF 20 chronią skórę przed szkodliwym działaniem słońca.
Lotne silikony ułatwiają rozprowadzanie oraz zapewniają uczucie komfortu Witaminy A i E wygładzają powierzchnię oraz chronią cerę przed szkodliwymi wpływami zewnętrznymi.
Podkład utrwala się w ciągu 60 sekund.

ZALETY:
Skóra wygląda nieskazitelnie.
Podkład nie ściera się i nie zostawia śladów.
Makijaż utrzymuje się do 24 godzin, kolor nie blaknie."


Revlon • Colorstay podkład 110 ivory, cera normalna/sucha Normal/Dry

Szukając czegoś odpowiedniego dla siebie trafiłam na Revlon. Bardzo chciałam go wypróbować ze względu na jasny kolorek. Dodatkowo zachęciła mnie ta wytrzymałość 24 h. Oczywiście nie trzymałam go przez taki czas, ale to sugerowało to, że jest on dość wytrzymały.
Podkład jest zamknięty w szklanej buteleczce z plastikową pompką. Pompka chodzi bardzo gładko, więc nawet jak potrzebujemy kropelki na wykończenie makijażu to nie z tym żadnego problemu. Ma konsystencję zwykłego podkładu (wcześniej używałam głównie fluidu, więc ta bardziej lejąca konsystencja była dla mnie minimalnym zaskoczeniem, ale wiem, że podkłady tak mają).


Revlon • Colorstay podkład 110 ivory, cera normalna/sucha Normal/Dry

Kolor jest bardzo jasny. U mnie dopasował się idealnie do skóry. Ma lekko różowe tony. Nie polecam nakładać go pędzlem. Nawet na mokro. Tak użyłam go za pierwszym razem, ponieważ mam nowy pędzelek do podkładu itd. Nie można go tak używać. Robią się okropne smugi, podkład się roluje i po prostu efekt końcowy nie może zostać skomentowany pozytywnie. To pierwsze podejście trochę mnie przeraziło. Kolor mi bardzo odpowiadał, ale już się przestraszyłam, że nie będę mogła go używać, bo to bubel.
Jednak podkład jak najbardziej dogaduje się z gąbeczką na mokro. To był po prostu strzał w 10. Żadnych smug. Idealne dopasowanie do twarzy. Zero rolowania się. Wystarczyło znalezienie odpowiedniego sposobu nakładania. Przed wyschnięciem podkład wygląda bardzo sztucznie i trochę się świeci. Jednak po wyschnięciu wygląda estetycznie na twarzy. U mnie trudno było go zauważyć. To, co mnie ogromnie cieszy to to, że podkład nie ciemnieje na twarzy. Może minimalnie, ale jest to prawie niezauważalna różnica.


Revlon • Colorstay podkład 110 ivory, cera normalna/sucha Normal/Dry
Mam w swoich zbiorach kilka podkładów, które głównie używam gdy robię makijaż komuś innemu. Możecie tutaj zobaczyć różnicę w kolorze z innymi podkładami itd.

Podkład dobrze trzyma się twarzy. Nie schodzi za szybko. Wieczorem nadal miałam sporo do zmywania go z twarzy. Nie potrzebowałam żadnych poprawek w ciągu dnia. Przez cały dzień mamy naturalny makijaż, bez efektu maski. Wytrzyma nawet parę kropel deszczu. Nie podkreśla porów, ale te większe zmarszczki już tak, ale jestem w stanie mu to wybaczyć. Krycie ma średnie. Nie nadaje się jeśli chcecie zakryć mocne przebarwienia, ale u mnie dobrze wyrównywał koloryt. Ważne także, że nie zapycha skóra. Tak jak większość podkładów nie nadaje się na mega upalne dni, gdy pot po prostu leje się z czoła. Wiadomo, że rzadko który produkt takie coś wytrzyma. Na te cieplejsze jak najbardziej okej, ale nie upalne. Dodatkowo podkład ma filtr SPF 20, więc bez problemu można zachować swoją bladość na dłużej :D

Ten produkt możecie znaleźć tutaj: https://www.jpkosmetyki.pl/produkt/revlon-colorstay-podklad-110-ivory-z-pompka-normalnasucha/
REVLON, LOREAL, ARTDECO - JP COSMETICS Logo

Zapraszam do polubienia:
Fanpage bloga KLIK
Instagram KLIK
Twitter KLIK
DressCloud KLIK

Proszę o niezostawianie linków do swoich blogów/stron w komentarzach. Dziękuję!


Zapraszam także na post o zaoszczędzaniu na zakupach internetowych: KLIK

17 komentarzy:

  1. Uwielbiam Revlona, ja miałam jeszcze te wersję bez pompki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Revlon to juz klasyk bardzo dobrze sie u mnie sprawdzal kiedy mialam cos do ukrycia zwlaszcza nalozony gabeczka :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Kupiłam tą nową wersję i również jestem zadowolona. Chociaż te odcienie mogli by poprawić, bo albo wpadają w różowe tony, albo w pomarańczowe, nie ma nic pomiędzy.

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam ten podkład ale jeszcze w starszej wersji bez pompki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawy produkt :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Słyszałam, że jest dobry, ale jeszcze nie miałam okazji skorzystać, bo mam inne ulubione ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kocham podkład z Revlonu. Jak dotąd lepszego nie znalazłam! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Sprawdzałam kolory podkładów tej marki i pasują mi. Może się kiedyś skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie miałam jeszcze okazji wypróbowania Revlonu ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jak większość kobiet, miałam już styczność z tym podkładem i bardzo go lubiłam. Nie jest to jednak podkład, który powala na kolana. Jest wart polecenia w tej półce cenowej, ale daleko mu do podkładu idealnego. Ciekawa jestem, dlaczego nie polecasz nakładać go pędzlem?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak jak już napisałam w poście i polecam przeczytanie go - przy pędzlu zwyczajnie tworzą się smugi plus dodatkowo się roluje

      Usuń
  11. Używam go nieustannie, z przerwami na testy, od kilku lat.
    Jak dla mnie nie ma lepszego podkładu do cery problematycznej.
    Na początku zaczynałam od koloru 110, ale potem zdecydowanie bardziej podpadł mi 150, bo Ivory lubił wypadać za różowo .

    OdpowiedzUsuń
  12. Nigdy nie miałam podkładu Revlon, chyba jestem jakaś dziwna :p Kiedyś szukałam dla siebie odpowiedniego odcienia i ten 110 był zdecydowanie zbyt różowy - te tony lubiły się pokazywać nawet na mojej ręce, nie mowię więc o twarzy, która na tendencje do różowienia. 150 byłby lepszy, ale jakos nie mam przekonania dobrych podkładów.

    OdpowiedzUsuń
  13. Podkład z Revlonu to mój ulubieniec :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo lubię ten podkład. Ja zamawiam na ekobieca.pl albo ezebra.pl za ok.25 zł :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za przeczytanie postu i komentarz :)

Copyright © 2016 Malinowy Skarbiec , Blogger