wtorek, 13 lutego 2018

L'oreal • Preference, Farba do włosów, 7.1 Islande Popielaty Blond z chłodnymi refleksami, czyli jak oszukać klienta

Będąc w Hebe pod koniec stycznia trafiłam na promocję -50% na L'oreal. Podeszłam tak do stoiska z farbami i nie mogłam się oprzeć. Nie umiem zrezygnować z farbowania, ponieważ powrót do naturalnego koloru trwa długo, a farba nie zmywa się równomiernie, przez co włosy mają różne kolory co jednak nie wygląda zbyt pięknie. Moim oczom ukazała się farba w kolorze popielatego blondu, która była dość ciemną farbą i miała mieć chłodne refleksy.



"Sekret chłodnego, świetlistego blondu. Preference z Aktywatorem Połysku wzbogaconego teraz o unikalną kompozycję neutralizujących i rozświetlających refleksów, aby zapewnić chłodny, czysty, jasny blond. Doświadcz intensywnego blasku koloru aż do 8 tygodni."
1055780 - żel koloryzujący: Aqua/Water, Trideceth-2 Carboxamide Mea, Propylene Glycol, Hexylene Glycol, PEG-2 Oleamine, Polyglyceryl-4 Oleyl Ether, Oleyl Alcohol, Alcohol Denat., Polyglyceryl-2 Oleyl Ether, Ammonium Hydroxide, Oleic Acid, Sodium Diethylaminopropyl Cocoaspartamide, 2,4-Diaminophenoxyethanol HCl, m-Aminophenol, Sodium Metabisulfite, Hydroxypropyl Bis(n-Hydroxyethyl-p-Phenylenediamine) HCL, Eugenol, Ammonium Acetate, Pentasodium Pentetate, Linalool, p-Phenylenediamine, Alpha-Isomethyl Ionone, Resorcinol, Citronellol, Erythorbic Acid, Parfum / Fragrance, (FIL C32831/1).
178914 - krem utleniający: Aqua/Water, Hydrogen Peroxide, Cetearyl Alcohol, Sodium Stannate, Trideceth-2 Carboxamide Mea, Pentasodium Pentetate, Phosphoric Acid, Ceteareth-25, Tetrasodium Pyrophosphate, Glycerin, (FIL C13169/25),
1087166 E - odżywka upiększająca kolor: Aqua/Water, Cetearyl Alcohol, Glycerin, Behentrimonium Chloride, Candelilla Cera / Candelilla Wax, Amodimethicone, Cetyl Esters, Isopropyl Alcohol, Tocopheryl Acetate, Alcohol Denat., Lecithin, Tocopherol, Sodium PCA, Oleth-10, PPG-5-Ceteth-20, Ethylhexyl Methoxycinnamate, Ethylhexyl Salicylate, Trideceth-12, Chlorhexidine Dihydrochloride, Limonene, Cameliza Sativa Oil / Camelina Sativa Seed Oil, Linalool, Benzyl Alcohol, Benzyl Benzoate, Phosphoric Acid, Geraniol, Disodium Cocoamphodipropionate, Cetrimonium Chloride, Butylphenyl Methylpropional, Citronellol, Hexyl Cinnamal, Amyl Cinnamal, Parfum / Fragrance, (FIL C 18845/3).



Farba jest prosta w użyciu. Nie ma tutaj wyciskania tubki do butelki, tylko przelewa się żel koloryzujący do buteleczki z kremem utleniającym. Wszystko ładnie, prosto i czysto. Zapowiadało się całkiem pozytywnie. Zrobiłam tak jak nakazywała instrukcja, czyli najpierw nałożyłam mieszankę na odrosty, a potem na resztę włosów. Wszystko z odliczonym czasem, bo jednak przy koloryzacji włosów lepiej nie bawić się w własną 'wenę twórczą' i nie trzymać czy to za długo, czy to za krótko, bo efekt może być niezadowalający.



Po zmyciu farby nakładamy na włosy odżywkę upiększającą kolor, która podobno ma starczyć na 6 użyć. 54ml na 6 użyć, czyli 9ml na użycie. Odżywka ma ładny, mocny zapach, który bardzo długo trzyma się włosów, co jednak nie tak często spotyka się u odżywek. Tutaj właśnie jest ogromny minus - odżywki nie można kupić samej. Nie jest ona nigdzie dostępna w tak małym opakowaniu, albo większym. Przeszukałam cały internet i była tylko dostępna za ogromne pieniądze na ebayu. Według mnie powinna być dostępna tak normalnie do kupienia, bo naprawdę czas utrzymywania się jej zapachu na włosach jest bardzo zadowalający.



Tę farbę można kupić za około 34zł, ja ją na szczęście kupiłam połowę taniej. Farba niszczy włosy tak samo jak inne, tańsze farby. I teraz zaczyna się zabawa, bo gdzie są te chłodne refleksy? No właśnie ich brak, całkowity brak. Otrzymujemy ciepły jasny brąz, bądź też ciepły ciemny blond. Tak czy siak, refleksy są takie same jak przy tańszych farbach co ogromnie mnie zawiodło (czyli żółte oraz rude), bo liczyłam, że skoro kolor jest popielaty i ma być chłodny, to będzie efekt, a tu nie. Ja na ich miejscu, nazwałabym tę farbę "ciepłym blondem z rudymi refleksami", bo nie ma on nic wspólnego z chłodnym kolorem i nie opłaca się go kupować za normalną cenę. Wiem, że takie kolorki zazwyczaj wychodzą ciemniej niż te prezentowane na opakowaniu, ale żeby wychodziły o wiele cieplejsze? Żółte refleksy są do przeżycia, bo to w końcu blond, ale rude? Ich nie powinno być w tej farbie.
Nie ukrywam, że ogromnie się zawiodłam. Chyba jeszcze nigdy nie byłam tak zawiedziona farbą do włosów, a używałam ich już dość sporo :P

A Wy farbujecie włosy? Znacie dobre sposoby na oduczenie się farbowania włosów? Lubicie produkty L'oreal?


Facebook KLIKInstagram KLIKTwitter KLIKDressCloud KLIK

12 komentarzy:

  1. Przyznam, ze z firmą L'oreal tak jest. Ma niektore świetne produkty warte ceny, a inne to dziadostwo jak z bazarku, porazka :/

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładny ten kolorek - szkoda tylko, że farba nie dała takiego koloru jaki powinna. Ja uwielbiałam koloryzować, rozjaśniać i farbować włosy. 1,5 roku temu udało mi się wrócić całkowicie do naturalnego koloru włosów, ale już jedzie do mnie brązowa henna, bo znudził mi się mój mysi blond ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie stosowałam nigdy farby. To znaczy sama :D Zawsze tylko u fryzjera.
    Serdecznie pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Farbowałam włosy farbo tej marki i była dobra. Kolor był ładny i długotrwały :)

    OdpowiedzUsuń
  5. well lovely post dear Hair dye its a good think..

    https://clicknorder.pk online shopping in pakistan

    OdpowiedzUsuń
  6. Farbuję włosy, ale używam tylko Joanny, nie mogę coś przekonać się do innych firm. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja farbowalam tą farba i pozbylam się żółtego koloru. Jestem mega zadowolona. I zszokowana takim efektem u Pani.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wszystko zależy od koloru włosów i od ich stanu

      Usuń
  8. Na jakim poziomie jest tu developer/oksydant? 6 procent?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przykro mi, ale już nie pamiętam. Farbę użyłam raz 3 lata temu, ale obstawiam, że właśnie 6% (9% przy takim poziomie to za dużo, a 3% pewnie byłoby za mało)

      Usuń
  9. Ja mam taką samą opinie co Ty. Zero chłodnego koloru, mój ciemny blond został rozjaśniony z refleksami pomarańczowego i żółtego koloru. Okropna farba. Nie mam pojęcia jak się teraz pozbyć tego koloru, a nie chce znowu farbować żeby sobie nie pogorszyć :/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za przeczytanie postu i komentarz :)

Copyright © 2016 Malinowy Skarbiec , Blogger