piątek, 19 kwietnia 2019

Promocja -55% na makijaż - Rossmann || Kosmetyki Deborah Milano

Promocja w Rossmannie właśnie się rozpoczęła. Ja zawsze staram się zrobić listę zakupów wcześniej, ale za każdym razem i tak dobiorę jeszcze coś czego nie planowałam...i zazwyczaj nie jest to tylko jeden produkt. Wiem, że nie powinnam, ale jest tyle kosmetyków do przetestowania :D Jedną z marek, którą można kupić w Rossmannie jest właśnie marka Deborah Milano. Dzisiaj poznacie ich kilka kosmetyków.



Hypoalergiczna pomadka w płynie, Fluid Velvet Mat Lipstick, nr 15 (mat), nr 51 (metalic mat), nr 13 (mat)


Zaczęłam od pomadek, bo to produkty, które po prostu uwielbiam. Ich trwałość, pigment są naprawdę bardzo dobre. Po wyschnięciu jest je bardzo trudno zetrzeć z warg. Co prawda lekko znikają po jedzeniu, ale to jest normalne, a ubytek jest bardzo mały.

Mają idealną konsystencję i dobrze dobrany pędzelek. Moim ukochanym kolorem jest nr 51, czyli metaliczna czerwień, która od razu mnie zauroczyła. 15 i 13 to typowe maty, które idealnie nadają się na co dzień. Pomadki wysychają bardzo szybko, więc z ewentualnymi poprawkami trzeba się spieszyć. Z tego co widziałam to gama kolorystyczna jest dość duża, więc każdy znajdzie coś dla siebie




Hypoalergiczny podkład do twarzy 2w1, 24ore Extra Cover, SPF 20, nr 00 i 01


Opakowanie z aplikatorem w formie gąbeczki - o tak! To jest właśnie to. Prosto nakłada się na twarz i łatwo dobrać odpowiednią ilość. Najbardziej spodobało mi się to, że podkład ma matowe wykończenie. Nie ma mowy o świeceniu się skóry. Mam cerę mieszaną i niestety sporo podkładów nie daje u mnie rady.

Podkład musiałam mieszać z rozjaśniaczem z NYXa, bo jestem po prostu tak blada. Odcień 00 wpada bardziej w żółte tony, zaś 01 w beżowe. Mi bardziej przypadł do gustu 01 do rozjaśniania, bo po prostu moja cera jest bardziej w różowe, beżowe tony.




Od góry: pomadka 13, 15, 51, podkład: 01, 00

Tusz do rzęs, Puro Volume, Estremo, Nero Black || Tusz do rzęs natychmiastowo zwiększający objętość, Instant Maxi Volume, Nero Black


Oba tusze bardzo lubię. Instant Maxi (złoty) używałam jaki pierwszy i podobał mi się efekt. Ładnie łapie rzęsy i je podnosi. Czasem lubi posklejać, ale po rozdzieleniu efekt jest naprawdę fajny. Nie pozostawia grudek i nie osypuje się w ciągu dnia.

Puro Volume moją miłość zdobył stopniowo. Początkowo byłam z nim ostrożna przez dużą szczoteczkę, jednak potem gdy używałam go pewniej zobaczył zjawiskowy efekt na rzęsach. Całkowite pokryte, wydłużone i nie posklejane. Bez osypywania. Czerń mocna, podkreślająca efekt.
Tusze Deborah mają to coś w sobie i chętnie ich używam na przemian.




Wodoodporna kredka do oczu, 2in1 Gel Kajal&Eyeliner, nr 05


Kredka jest miękka i łatwo sunie po powiece. Jeśli chcemy ją lekko rozmazać to najlepiej zrobić to tuż po nałożeniu, bo po kilku sekundach wysycha i jest nie do ruszenia. Pod względem trwałości i wytrzymałości ogromny ukłon. Większość eyelinerów nie wytrzymałaby takiego tarcia gdy sprawdzałam jak faktycznie jest z jej trwałością.

Dodatkowo mamy tutaj różne kolory - szary, czarny, brąz (który właśnie używałam ja), mocny niebieski, granatowy, zielony, bordowy i mogą być jakieś inne, których nie widziałam. Więc ogromny szacunek za trwałość i moc koloru.



Cienie do powiek, Ombretto Trio Hi-tech, nr 03


Jak widzicie w tej paletce są 3 cienie, które można wykorzystać pojedynczo lub wszystkie stwarzając przejście z jasnego różu do szarości. Z tego co widziałam to jest 6 takich mini paletek. 01 jest w szarościach, 02 w brązach, 04 w niebieskim, 05 w kremowym z szarym, a 06 w fiolecie.

Widoczność cieni można łatwo stopniować kolejnymi warstwami. Mnie najbardziej spodobał się pierwszy kolorek, bo jest jasny i lekko różowy, a u mnie na powiekach głównie królują jasne kolory. Przy robieniu ombre zwykle cały szary łączę ze środkowym różem dzięki czemu makijaż jest bardziej spójny.


Na żywo kolorki są bardziej różowe. Ostatnia kreska to kredka do oczu

Uważam, że warto wypróbować produkty Deborah. Są warte uwagi - szczególnie pomadki i tusze, które według mnie są naprawdę dobre. Podkład z aplikatorem jak pomadka, też jest świetnym rozwiązaniem.

Co kupujecie na obecnej promocji? Skusiłyście się na markę Deborah?


Facebook KLIK, Instagram KLIK, Twitter KLIKDressCloud KLIK

8 komentarzy:

  1. Podkłady mają ładną tonację widzę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja nigdy nie robiłam listy i to był mój problem. Tak samo kupowałam dużo za dużo :D. Deborah niestety nie ma w moim rossmannie. Nic nie znam i nie mogę się wypowiedzieć o mojej opinii. Zaciekawił mnie podkład. Rzeczywiście tak dobrze kryje? Śliczny blog, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja jakoś nie dotarłam jeszcze do Rossmanna i w sumie nie wiem czy mam jakąkolwiek potrzebę. Raczej nie..a i zapasy też posiadam wiec chyba tym razem odpuszczę :)
    Ale za to powiem od siebie tyle, że uwielbiam pomadki VELVET - jedne z lepszych z jakimi miałam do czynienia.

    OdpowiedzUsuń
  4. Od Deborah bardzo tusz ei kredka do brwi przypadły mi do gustu <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Myślałam o odpuszczeniu sobie tej promocji, ale gdy czytam o tym tuszu Deborah Milano, to nabieram chęci. poprzednio kupiłam kilka kosmetyków z tej serii (Formula Pura) i jestem z nich zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I też zawsze robię listy. :-) Ale ja generalnie robię listy, nawet jak idę do spożywczaka. ;-P

      Usuń

Dziękuję za przeczytanie postu i komentarz :)

Copyright © 2016 Malinowy Skarbiec , Blogger