niedziela, 7 stycznia 2018

Avon • Mark, Epic Lip Lipstick, Trwała szminka 'Moc koloru', 16 kolorów + konkurs

Dziś pokażę Wam jedną z najnowszych pomadek od Avon z linii Mark. Na 17 kolorków, u mnie zobaczycie 16 z nich. Jest ich tak wiele, że każdy może znaleźć coś dla siebie. Są róże, nude, czerwienie, fiolet oraz niebieski. 



"Więcej koloru w 1 warstwie dzięki wbudowanej bazie. 
Najbardziej intensywny kolor - 2x więcej koloru niż w klasycznych szminkach Avon
Niesamowita trwałość - dzięki wbudowanej bazie efekt utrzymuje się na ustach przez wiele godzin
Idealna gładkość - zapewnia ustom, gładkość, miękkość i nawilżenie"


Od lewej: Be loud, Pink punch, Luv u, Extreme mauve, Sangria shock, Res extreme, Berry Bold.

Szminki są w typowych plastikowych opakowaniach. Wystarczy otworzyć, odkręcić i można malować usta. Kolorków jest tyle, że aż trudno wybrać ten idealny dla siebie. Mi najbardziej się spodobały ciemne kolory. Temptress jest moim ukochanym i go możecie zobaczyć na moim Instagramie. Jest to taki ciemny, fioletowy kolor, choć na ustach taka bardziej ciemna wiśnia (ostatni na zdjęciu niżej).


Od lewej: Blue suede, Sweet taffy, Spellbound, Temptress <3

Szminki dobrze się wpajają w usta. Jednak lubią podkreślać nierówności, więc na to trzeba uważać. Mają dobrą konsystencję. Wydają się być takie mokre, dzięki czemu nawet lekkie przejechanie po ustach daje mocny, intensywny kolor. Nie powodują uczucia ściągnięcia, ale jednak trochę wysuszają usta.


Od lewej: Nude atitude, Wink of pink, Rosy outlook, Street style, Heart breaker

Tak dobrze wtapiają się w skórę ust, że nawet po starciu szminki możemy jeszcze zobaczyć jej lekki kolor na ustach, więc trzeba kilka razy dobrze przejechać wacikiem, aby nie było żadnego śladu. Akurat w trwałości są bardzo dobre dlatego nie polecam wyjeżdżać poza obszar ust, bo może być problem z ładnym starciem. Tak, niestety to sprawdziłam na sobie, a taka ciapa ze mnie, że prawie zawsze wyjadę :P
Kolorki są ładne i ciekawe. Wreszcie można dostać ładny fiolet i niebieski, gdzie jednak w normalnych szminkach takie barwy są rzadko kiedy spotykane. Kolory są żywe, mają swój urok i dzięki temu, że są intensywne, aż chce się nimi malować. Z ogromną chęcią będę ich używała na co dzień. 

Teraz nie pozostaje mi nic innego jak pokazanie Wam kolorków. Kolorki są podpisane, pierwsze zdjęcie bez flasha, drugie zdjęcie z flashem.





Szminki są w normalnej cenie za 26zł, jednak w katalogu od 18.01 można je będzie kupić za 15,99. Który kolorek Wam najbardziej odpowiada? 

Widziałam też, że w linii Mark są przepiękne kolorki lakierów, a w nowym katalogu będą także lodowe pastele :D Już się nie mogę doczekać, aż je będę mogła zamówić. :D

Proszę o niezostawianie linków do swoich blogów/stron w komentarzach. Dziękuję!

Przypominam także o konkursie w którym możecie wygrać paletkę MUR lub paczkę niespodziankę:

18 komentarzy:

  1. Wpdał mi w oko odcień Street Style. Wygląda super!;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne są kolory tych szminek :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubie pomadki Avon (zwlaszcza matowe) oczywiscie juz na konkurs sie zglosilam :*

    OdpowiedzUsuń
  4. pomadki z Avonu sa genialne ale chyba tylko pomadki...

    OdpowiedzUsuń
  5. Blue suede, Sweet taffy, Spellbound, Temptress to dość oryginalne odcienie

    OdpowiedzUsuń
  6. O wow, piękne kolory <3 Chętnie "przymierzyłabym" Blue suede :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Super kolorki, też najbardziej podoba mi się Tempress ;).

    OdpowiedzUsuń
  8. łooo niebieska jest dosc nietypowa ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Widziałabym u siebie kilka kolorów :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Podoba mi się ten ciemny kolor, nie wiem czy sama bym go użyła ale na Twoich ustach wygląda pięknie :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Pomadki Avon nie są w moim stylu, rzadko kiedy sięgam po ich kosmetyki, na kilku się bardzo zawiodłam . Wybór kolorów mają duży.

    OdpowiedzUsuń
  12. Kusi mnie kolor Sangria shock, ale na razie zamówiłam sobie próbkę, jak mi się spodoba to zamówię pomadkę, wzięłam jeszcze jeden kolor, chyba extreme mauve ale nie wiem czy z niego będę zadowolona...

    OdpowiedzUsuń
  13. Wieki nic nie zamawiałam z Avonu :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Fajnie, że wprowadzili parę odważniejszych kolorków :) Zamówiłam kilka próbek, ale nie miałam jeszcze okazji konkretnie ich przetestować. Najbardziej do gustu przypadły mi Rosy Outlook i nieobecny tu Blushing Beauty. Heartbreaker też mi się podoba, ale ciężko u mnie o okazję by użyć takiej szminki ;) .

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za przeczytanie postu i komentarz :)

Copyright © 2016 Malinowy Skarbiec , Blogger