Bodetko Lash • Serum do rzęs (efekty) + KONKURS

3 miesiące temu rozpoczęłam kurację z serum do rzęs Bodetko Lash. Pewnie większość z Was choć trochę o nim słyszało. Myślę, że dobrze wiecie o tym, że nie zawsze sera do rzęs działają, a czasem działają wręcz na niekorzyść. Jednak jeśli jesteście ciekawe jak sprawdziło się u mnie to zapraszam dalej.

"Najlepsza odżywka do rzęs Bodetko lash w wersji 1x 3ml. Odżywkę Bodetko Lash dedykujemy osobom pragnącym mieć długie i gęste rzęsy. Skorzystanie z naszej kuracji sprawi, że odmieni się Twoje spojrzenie. Dzięki specjalnie wyselekcjonowanym składnikom osiągnęliśmy serum do rzęs o doskonałej jakości. Bardzo wydajne opakowanie w połączeniu z wygodnym aplikatorem wystarcza na okres 6-8 miesięcy."

Serum ma bardzo eleganckie opakowanie. Czerń połączona ze złotem to doskonałe zestawienie. Na pewno wyróżnia je spośród innych. Plastikowa, mała buteleczka jest bardzo wytrzymała. Przeżyła ze mną bardzo wiele, a raczej była wszędzie tam, gdzie moja kosmetyczka. Mimo wrzucenia jej do pęsety i paru wsuwek nie jest nigdzie zarysowana. To aż zadziwiające, że po 3 miesiącach ze mną nie jest w idealnym stanie.

Serum aplikujemy na linię rzęs małym pędzelkiem. Należy je nanieść po demakijażu. Wtedy lepiej się ono wchłania niż na przykład przy pomalowanych rzęsach. Jego stosowanie jest prawie identyczne do używania eyelinera, więc nie ma żadnych problemów. Robi się to bardzo szybko. Kilka sekund i gotowe. Przez cały czas stosowania pędzelek ani serum nie zmieniły swojej barwy. Płyn jest bezbarwny i bez zapachowy.

Teraz czas na opisanie działania. Jestem bardzo zadowolona z tego serum. Moje rzęsy są dłuższe i o wiele bardziej podkręcone (co można zauważyć na zdjęciach). Są gęściejsze (jest ich o wieleeeee więcej). Jak dla mnie o wiele lepiej się prezentują. O wiele mniej rzęs mi wypada. Powoli osiągam tę długość i gęstość, na której naprawdę mi zależy. Same widzicie, że efekty widać gołym okiem. Nawet nie trzeba się za bardzo przypatrywać zdjęciom. Jeśli zastanawiacie się jakie serum wybrać to ja bym postawiła właśnie na te, jednak trzeba zwracać uwagę na systematyczność. Efekt, który można zauważyć u mnie jest po codziennym stosowaniu. W końcu wpadłam w taką rutynę, że automatycznie je nakładałam po demakijażu wieczorem. Rzęsy są o wiele mocniejsze. Już nie pamiętam, kiedy podczas zmywania makijażu została mi jakaś rzęsa na płatku. Wszystkie mocno się trzymają powieki.
Efekt wydaje się bardzo naturalny dzięki temu, że rzęsy są w miarę równej długości. Miałam już tak, że moje rzęsy wyglądały, jak jakaś sinusoida, a tu ładnie wszystko równe (szczególnie po pomalowaniu można to zauważyć).

Efekt widzicie na powyższych zdjęciach. Bardzo zadowalający prawda?

 

Ja pierwsze efekty zauważyłam już po miesiącu, co prawda nie mam z tego zdjęć, ale jak dla mnie to dość szybko było widać różnicę. Wreszcie nie mam kilku rzęs na krzyż, a pomalowane tuszem wyglądają zjawiskowo, chociaż nawet bez tuszu nie jest źle, jednak ja mam dość jasne rzęsy na żywo (zdjęcie z flashem trochę je przyciemniło), więc pomalowane wyglądają o niebo lepiej.

Serum nie podrażniło mi skóry (mimo że powieki mam bardzo delikatne). Pędzelek jest na tyle miękki, że gładko przechodzi przez całą linię rzęs. Włoski z niego nie wypadają, więc nic nam nie wpadnie do oczu. Jest ono bardzo wydajne. Starczyło mi jak na razie na 3 miesiące codziennego stosowania i nadal jednak trochę jeszcze go jest w środku.

Podsumowując: Jeśli zależy Wam na działającym produkcie to powinniście trochę poczytać o tym serum.

Jeśli którąś z Was zainteresował ten produkt, to zapraszam na stronę Bodetko Lash: https://bodetkolash.pl/

Dziś ostatni dzień konkursu: K L I K

Oraz przypominam o ankiecie dla blogerek, które mają za sobą przynajmniej jedną współpracę: https://goo.gl/forms/bNdDmSDL7sPCLQpm1

Co myślicie o tym serum? Jakiego już używałyście? Byłyście zadowolone?