Ten kto jest posiadaczem skóry mieszanej z niedoskonałościami wie jak trudno jest zadbać o taką cerę. Jedne produkty powodują większe świecenie się strefy T, inne powodują przesuszenie się skóry poza strefą T, bo są za słabo nawilżające. Znalezienie swojego ideału jest trudne. W końcu cera jest kapryśna i nie wszystko jej odpowiada. Dziś poznacie kurację od FlosLek, która podobno ma pomóc w zdobyciu kontroli nad cerą mieszaną.
"Odkryj kosmetyki BALANCE T-zone!
Masz tłustą skórę w strefie T, natomiast na policzkach często się przesusza? Najwyższy czas na przywrócenie jej równowagi. Nowa linia kosmetyków Balance T-zone to koniec z problemami z pielęgnacją cery mieszanej. Złap balans! Ciesz się piękną skórą!
W skład zestawu wchodzą:
Instant detox 2 w 1 Glinka myjąca
Gommage Peeling z kwasami AHA (pH od 1,75 do 2,4)
Krem normalizujący na dzień SPF 10
Krem korygujący na noc z kwasami AHA i PHA (pH 3,5-4,5)"
Gommage Peeling z kwasami AHA
"Gommage to ekspresowy peeling, który już po pierwszym użyciu głęboko oczyszcza, usuwa zrogowaciały naskórek i zmniejsza uczucie szorstkości. Regularnie stosowany odblokowuje i zmniejsza pory, redukuje natłuszczenie oraz poprawia kondycję skóry.
Kwasy owocowe AHA skutecznie złuszczają martwy naskórek, dzięki czemu skóra jest odświeżona, a niedoskonałości widocznie wygładzone.
Efekty po pierwszym użyciu:
• Złuszczenie naskórka u 100% probantów
• Redukcja natłuszczenia skóry o 78%
Skład: Aqua, Glycerin, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Pentylene Glycol, Behentrimonium Chloride, Propylene Glycol, Mandelic Acid, Biosaccharide Gum-1, Hamamelis Virginiana Leaf Extract, Tartaric Acid, Malic Acid, Citric Acid, Salicylic Acid, Ascorbic Acid, Hibiscus Sabdariffa Flower Extract, Rosa Canina Fruit Extract, Viola Tricolor Extract, Malpighia Glabra Fruit Extract, Dipropylene Glycol, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin"
Peeling znajduje się w dość dużej tubie. Ten, kto używał peelingów enzymatycznych wie, że najczęściej można je spotkać w jakichś małych saszetkach gdzie albo jest go za dużo, albo za mało. Tu nie ma tego problemu, ponieważ wyciskamy tyle ile potrzebujemy. Jego zapach jest prawie niewyczuwalny. Konsystencja dość lejąca, przeźroczysta. Dobrze się łapie skóry, ale podczas naciskania tuby trzeba to robić dość powoli, bo jeśli wyciśnie się za dużo peelingu to ścieka on z palców i trudno wtedy nałożyć. Lepiej wydobywać po trochu i nakładać stopniowo.
Złuszczony naskórek czujemy prawie od razu po rozsmarowywaniu peelingu po twarzy. Ruloniki ze skóry robią się natychmiast, ale z każdym kolejnym użyciem zauważyłam zmniejszenie się ilości złuszczającego się naskórka. Myślę, że świadczy to o dobrym działaniu peelingu. Po zmyciu go z twarzy jest ona świeża, oczyszczona oraz nie widać żadnego świecenia.
Instant detox 2w1 Glinka myjąca
"2 – funkcyjny preparat oczyszczająco-pielęgnacyjny do cery tłustej i mieszanej na twarz, szyję i dekolt. Codzienne mycie (1/) daje efekt idealnie czystej i matowej skóry, a aplikacja w postaci maski (2/) wygładza, detoksykuje i wyraźnie poprawia jej kondycję. Polecany osobom w każdym wieku.
Glinka kaolinowa skutecznie redukuje nadprodukcję sebum, detoksykuje i dotlenia oraz reguluje metabolizm skóry.
Efekt po 4 tygodniach stosowania:
• Detoksykacja skóry u 100% probantów
• Matowienie skóry u 100& probantów
• Redukcja sebum o 33%
Skład: Aqua, Cetyl Alcohol, Octyldodecanol, Dimethicone, Glyceryl Stearate, Illite, PEG-100 Stearate, Glycerin, Rosa Canina Fruit Oil, Titanium Dioxide, Panthenol, Limnanthes Alba Seed Oil, Hydroxyethyl Acrylate/Sodium Acryloyldimethyl Taurate Copolymer, Squalane, Polysorbate 60, Colloidal Gold, Leuconostoc/Radish Root Ferment Filtrate, Butylene Glycol, Laminaria Hyperborea Extract, Hydrolyzed Caesalpinia Spinosa Gum, Caesalpinia Spinosa Gum, Sorbitan Isostearate, Citric Acid, Sorbic Acid, DMDM Hydantoin, Iodopropynyl Butylcarbamate, Potassium Sorbate, Methylparaben, Propylparaben."
Glinka także jest w dużej tubie. Jest ona dość miękka, więc nie ma żadnego problemu z wyciśnięciem produktu. Jej konsystencja nie jest zbyt gęsta. Przypomina taki bardziej treściwy krem. Dobrze się rozsmarowuje i jest bezzapachowa. Można stosować ją na dwa sposoby: wmasować i zmyć (rano i wieczorem) albo nałożyć i zmyć po 15 min (2 razy w tygodniu). Mnie bardziej przypadła do gustu ta pierwsza opcja, bo była szybsza.
Mimo że to glinka i mimo swojego koloru, bardzo łatwo zmywa się ją z twarzy. Pozostawia skórę gładką i bez świecenia. Jest ona ładnie zmatowiona.
Krem korygujący na noc z kwasami AHA i PHA
"Krem przywraca równowagę między przetłuszczającymi i przesuszającymi się partiami skóry oraz zapewnia optymalny poziom nawilżenia w obu strefach. Zmniejsza widoczność niedoskonałości, poprawia wygląd i kondycję skóry. Polecany w każdym wieku. Skóra staje się aksamitnie gładka i rozjaśniona.
Dzięki połączeniu kwasu laktobionowego i migdałowego krem delikatnie złuszcza martwy naskórek, ogranicza powstawanie zaskórników i redukuje wydzielanie sebum w strefie T. Intensywnie nawilża, stymuluje produkcję kwasu hialuronowego oraz wzmacnia mechanizmy naprawcze.
Efekty po 4 tygodniach stosowania:
• Zmniejsza widoczność niedoskonałości u 83% probantów
• Oczyszcza i zwęża pory skóry u 83% probantów
• Redukuje wydzielanie sebum u 76% probantów
• Przywraca równowagę między przetłuszczającymi i przesuszonymi partiami twarzy u 69% probantów
• Rozjaśnia i wyrównuje koloryt
Skład: Aqua, Ethylhexyl Stearate, Caprylic/Capric Triglyceride, Pentylene Glycol, Cetearyl Alcohol, Glyceryl Stearate SE, Mandelic Acid, Ceteareth-20, Octyldodecanol, Cyclomethicone, Polyacrylate Crosspolymer-6, Lactobionic Acid, Dimethicone, Phenoxyethanol, Sodium Hydroxide, Decylene Glycol, Ethylhexylglycerin, Disodium EDTA."
Krem znajduje się w małej tubce. Dzięki wydłużonemu dziubkowi można bez problemu wydobyć odpowiednią ilość produktu. Konsystencja kremu jest bardzo lekka, dzięki czemu łatwo się rozsmarowuje. Jest on bardzo wydajny. Dodatkowo ja musiałam nakładać bardzo cienką warstwę.
Tak jak moja skóra była już zmatowiona dzięki peelingowi i glince tak ten krem za każdym razem powodował u mnie okropne świecenie się skóry. Za każdym razem odbijałam światło jak księżyc. Najgorzej było ze skórą na nosie, na której było to widać najbardziej. Krem lubił także powodować u mnie zaczerwienienia, które były bardzo widoczne. Wyglądały trochę jak spalenie na słońcu, szczególnie że były najbardziej zauważalne na polikach. Akurat zaczerwienienie rozumiem, bo jest to napisane na opakowaniu, że skóra może tak reagować na kwasy. Jednak świecenie się skóry hmm bardzo nie lubię, gdy kremy tak działają. Można także wyczytać, że "poprawia wygląd i kondycję skóry" - u mnie się to nie za bardzo sprawdziło.
Krem normalizujący na dzień SPF 10
"Krem przywraca równowagę między przetłuszczającymi i przesuszającymi się partiami skóry oraz zapewnia optymalny poziom nawilżenia w obu strefach. Redukuje nadmiar sebum, chroni przed przesuszeniem i poprawia ogólny wygląd. Konsystencja nie obciąża skóry a krem doskonale się wchłania. Skóra jest aksamitnie gładka i matowa oraz odzyskuje naturalny, zdrowy koloryt. Polecany w każdym wieku. Skóra jest aksamitnie gładka i matowa oraz odzyskuje naturalny, zdrowy koloryt.
Egzopolisacharyd pozyskiwany z planktonu morskiego u wybrzeży Bretanii, wchłania na zasadzie gąbki produkowane sebum i nie absorbuje wody, co powoduje dodatkowe nawilżenie suchych partii skóry. FitoVIT complex (wyciąg z mydlnicy, skórki cytrynowej, łopianu, szałwii, bluszczu, rukwi wodnej, morszczynu, kasztanowca, drożdży oraz witamin z grupy B) oczyszcza i nawilża skórę, redukuje wydzielanie sebum oraz przywraca równowagę w mikroflorze skóry.
Efekty po pierwszym użyciu:
• Zmniejsza błyszczenie się skóry u 76% probantów
• Odczucie intensywnego nawilżenia u 84% probantów
• Zmniejszenie wydzielania sebum
Efekty po 4 tygodniach stosowania:
• Przywraca równowagę skóry mieszanej u 76% probantów
• Zmniejsza i rozjaśnia ślady po niedoskonałościach u 64% probantów
• Wygładza skórę
Skład: Aqua, Ethylhexyl Methoxycinnamate, Propylene Glycol, Isopropyl Palmitate, Butylene Glycol Dicaprylate/Dicaprate, Glycerin, Cetearyl Olivate, Sorbitan Olivate, Aluminum Starch Octenylsuccinate, C12-15 Alkyl Benzoate, Isododecane, Bis-Ethylhexyloxyphenol Methoxyphenyl Triazine, Polymethyl Methacrylate, Cetearyl Alcohol, Cetyl Palmitate, Sorbitan Palmitate, Sorbitan Oleate, Adipic Acid/Neopentyl Glycol Crosspolymer, Dimethicone, VP/VA Copolymer, Hydroxypropyl Methylcellulose, Amodimethicone, Niacinamide, Faex Extract, Aesculus Hippocastanum Seed Extract, Ammonium Glycyrrhizate, Zinc Gluconate, Caffeine, Biotin, Nasturtium Officinale Extract, Arctium Majus Root Extract, Salvia Officinalis Leaf Extract, Citrus Limon Peel Extract, Hedera Helix Extract, Saponaria Officinalis Leaf/Root Extract, Fucus Vesiculosus Extract, Saccharide Isomerate, Carbomer, Panthenol, Triethanolamine, Decylene Glycol, Allantoin, o-Cymen-5-ol, Phenoxyethanol, PEG-8, Tocopherol, Ascorbyl Palmitate, Ascorbic Acid, Citric Acid, Disodium EDTA."
Krem także znajduje się w małej tubce z wydłużonym dziubkiem, dzięki czemu produkt dobrze się wyciska. Jego konsystencja jest lekka, ale trochę bardziej treściwa niż krem na noc. Ma bardzo lekki, przyjemny zapach. Bez problemu się rozsmarowuje i bardzo szybko się wchłania.
Przy tym kremie także nakładałam cienką warstwę. Po przygodzie z wersją na noc wolałam nie ryzykować. Krem spowodował u mnie lekkie świecenie się skóry. Jest ono o wiele słabsze niż przy produkcie wyżej, ale nadal trochę widoczne. Na krem nakładałam produkty mineralne do makijażu. Na samym początku używałam kremu, gdy w dzień temperatura była w okolicach 20 stopni i wtedy nic się z makijażem nie działo. Jednak gdy już było 25 stopni i wyżej...krem wtedy wzmacnia zrobienie się kaszki z podkładu na twarzy. Wyglądało to wtedy okropnie.
Podoba mi się to jak peeling i glinka działają na twarz. Ładnie oczyszczają pory i matują skórę. Efekt naprawdę świetny i godny polecenia. Przy kremach byłam mniej zadowolona. Ten na noc powodował okropne świecenie się skóry i zaczerwienienia. Nie zauważyłam po nim żadnego wyrównania kolorytu ani intensywnego nawilżenia. Krem na dzień jest lekki i można go stosować pod makijaż, ale tylko wtedy gdy temperatura jest do około 22 stopni. Powyżej może zniszczyć makijaż. Lekko nawilża skórę. Jednak cała seria według mnie nie ma wpływu na niedoskonałości i wygładzenie skóry. Mam nawet wrażenie, że po rozpoczęciu kuracji zaczęło się pojawiać więcej niedoskonałości.
Osobiście polecam peeling i glinkę. Są to dobre produkty, które sprawdzą się u osób męczących się z zanieczyszczonymi porami.
Peeling, glinka oraz krem na dzień są produktami wegańskimi.
A Wy jaką cerę macie? Używacie jakichś kuracji? Stawiacie na produkty do twarzy tej samej marki czy lubicie mieszać?
poniedziałek, 4 czerwca 2018
Flos Lek • Skóra mieszana pod kontrolą, Balance T-zone : Gommage Peeling z kwasami AHA | Instant detox 2w1 Glinka myjąca | Krem korygujący na noc z kwasami AHA i PHA | Krem normalizujący na dzień SPF 10
2w1
,
Flos Lek
,
glinka myjąca
,
gommage
,
instant detox
,
kosmetyki
,
krem korygujący
,
krem normalizujący
,
kuracja
,
na dzień
,
na noc
,
opinie
,
peeling enzymatyczny
,
skóra mieszana
,
z kwasami
,
zestaw
Naczytalam sie tyle recenzji ze teraz zostaje mi nic innego jak zamowiecnie tego zestawu ;D
OdpowiedzUsuńfajna jest ta seria, najbardziej lubię peeling:)
OdpowiedzUsuńTa glinka mnie kusi☺
OdpowiedzUsuńNie znam tej serii, ale zaciekawiłaś. W ogóle z tego, co widzę, to piszesz bardzo fajne, rzetelne recenzje. Pozdrawiam serdecznie. :)
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem. Bardzo fajny artykuł.
OdpowiedzUsuńpeeling z tej linii jest super
OdpowiedzUsuń